Polacy z prawem do co-streama Worlds

Nim przejdziemy do tematu Worlds warto wspomnieć, że w ostatnich latach do mainstreamu przedostały się co-streamy z różnych turniejów esportowych. Najbardziej słynie z nich Nick "LS" De Cesare, ale na polskiej ziemi Paweł "delord" Szabla i Damian "Nervarien" Ziaja również przy okazji różnych eventów zbierają tłumy na swoich transmisjach. Na mistrzostwach świata jednak mniej realne wydawało się zobaczenie co-steama u któregoś z Polaków. Tymczasem Riot ogłosił bardzo szeroką listę person z prawem do współtransmisji i na niej znalazła się wspomniana dwójka naszych rodaków. Także w Polsce w końcu będziemy świadkami konkurencji jak za dawnych lat. Niegdyś o widzów rywalizowali Nervarien, ESL oraz FRENZY, a tym razem będzie to ten pierwszy oraz delord i Polsat.

Huczną informacją jest również to, że Marc Robert "Caedrel" Lamont nie skomentuje Worlds 2023. Brytyjczyk odszedł od profesjonalnego komentowania, ale za to zajmie się co-streamingiem turnieju. Warto też wspomnieć o tym, że w końcu na oficjalnej transmisji usłyszymy angielskich komentatorów LoL Pro League. Poprzednio ich brakowało, czego fani nie odebrali zbyt dobrze.

Mistrzostwa świata w League of Legends startują już 10 października. Za to dzień wcześniej odbędzie się mecz BO5 o ostatni slot pomiędzy Teamem BDS a Golden Guardians. Worlds przeprowadzane w nowym formacie potrwa aż do 19 listopada. Wtedy odbędzie się wielki finał. Jeszcze niewiadomy jest rozkład komentatorów w danych fazach turnieju.