PSG Talon | 2:0 | Movistar R7 |
Zacięta walka na początku i stomp od PSG na koniec
Pierwsza gra pomiędzy PSG a R7 zaczęła się nieco lepiej dla reprezentantów Ameryki Łacińskiej. Movistar budowało przewagę na dolnej alei, a poza tym sporo złota wpadło w ręce grającego Taliyah Jeonga "Mireu" Jo-bina. Z drugiej strony rozpędzali się Huang "Azhi" Shang-Jhih grający Kennenem i Tsou "Wako" Wei-Yang jako Xayah. W najważniejszych zaś momentach PSG Talon pokazywało się z lepszej strony, a w kluczowej walce drużynowej Huang "Maple" Yi-Tang za pomocą umiejętności specjalnej Neeko wysadził rywali. W ten sposób reprezentanci PCS wysunęli się na prowadzenie w serii.
Druga gra nie była aż tak ciekawa. Azhi znów dominował na górnej alei, a poza tym Yu "JunJia" Chun-Chia wyłapywał przeciwników na midzie i bocie. W środkowej fazie rozgrywka nieco spowolniła, aczkolwiek PSG Talon miało sporą przewagę nad oponentami i powoli ją powiększało. Kluczowa była wymiana, w której R7 wzięło górskiego smoka, a PSG podjęło Nashora. Ze wzmocnieniem fioletowego potwora ekipa Lina "Woody'ego" Yu-En bez większych trudności poszła po Nexus i wygraną 2:0 w meczu otwarcia Worldsów.
GAM Esports | 0:2 | LOUD |
Pentakill i comeback w wykonaniu LOUD
Druga seria w grupie A zaczęła się od stompa na korzyść LOUD. Reprezentanci ligi brazylijskiej od samego początku dominowali rywali. Najbardziej odznaczał się grający Kai'Są Moon "Route" Geom-su, gdyż dwukrotnie sam wysadził przeciwnego strzelca. Ponadto Park "Croc" Jong-hoon zaliczał skuteczne zejścia na boczne linie i zawsze w porę podejmował smoki. Natomiast po tym jak rozkręciły się solowe aleje LLL było już nie do zatrzymania. W ostatniej walce drużynowej udowodnił to Route, zdobywając pentakilla na koniec gry.
Druga odsłona zaczęła się spokojniej. GAM nawet lekko prowadziło na rotacjach, jednak pierwsza krew trafiła w ręce Leonardo "Robo" Souzy. Natomiast GAM odpowiadało pojedynczymi eliminacjami na konto Đỗ "Leviego" Duy Khánha i Nguyễna "Slaydera" Linh Vươnga oraz zgarnianiem smoków. Przez pewien moment Wietnamczycy prowadzili nawet pięcioma tysiącami sztuk złota i mieli wzmocnienie Barona. Jednak wtedy LOUD zaczęło wygrywać potyczki. Bohaterami byli świetnie inicjujący Croc i zadający masę obrażeń Leonardo "Robo" Souza. W ostatniej walce nie było zaś czego zbierać i brazylijska formacja przypieczętowała zwycięstwo 2:0.
Transmisja z mistrzostw dostępna jest z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat League of Legends World Championship 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.