emi następcą Snaxa w Pompie?
Pompa musi zmierzyć się z tym, że ekipę opuścił Janusz "Snax" Pogorzelski. Angaż mistrza świata z 2014 roku był bez wątpienia ogromnym wydarzeniem i marketingowym strzałem w dziesiątkę. Wystarczyło jednak kilka tygodni, by po byłego gracza Virtus.pro upomniała się ekipa z tieru 1. Obecnie 30-latek jest już związany z GamerLegionem, z którym zagra niedługo na Intel Extreme Master Sydney 2023. – Dzięki Jankowi ekipa miała w rękach całkiem solidną szuflę, która pozwoliła nam piąć się w rankingach i w końcu wznieść puchar bardziej prestiżowego turnieju. Pozostaje nam lekki niedosyt, w końcu nie wiemy, gdzie Snax doprowadziłby nasz zespół. Na teraz nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Jankowi powodzenia! – pisał założyciel PT, Szymon "IsAmU" Kasprzyk.
Co więc dalej w kwestii prowadzącego? Jak twierdzą Newsy z polskiej sceny CS:GO, następcą Snaxa wcale nie zostanie Polak. Zamiast tego Pompa Team miałby postawić na Serba, Lukę "emiego" Vukovicia. 30-latek może pochwalić się ogromnym doświadczeniem, zdobywanym m.in. w c0ntact Gaming, FPX czy też do niedawna w TYLOO. Występował też w Valiance, gdzie jego partnerami byli sprzedani później do G2 Esports Nemanja "nexa" Isaković i Nemanja "huNter-" Kovač. Największe sukcesy odnosił jednak z CR4ZY, z którym triumfował w DreamHack Open Rotterdam 2019 oraz zdobył wicemistrzostwo DreamHack Open Sevilla 2019. Niemniej warto mieć na uwadze, że angaż emiego oznaczałby, iż Pompa przestanie grać pod polską flagą i nie będzie miała prawa, by zawalczyć choćby o polski slot na IEM Katowice 2024.
Jeżeli plotki potwierdzą się, skład Pompa Teamu będzie wyglądać tak:
Deyvid "h4rn" Benchev | |
Piotr "morelz" Taterka | |
Steffen "SLY" Amundsen | |
Bartosz "bnox" Niebisz | |
Luka "emi" Vuković | |
Adrian "imd" Pieper (trener) |