NEO w górę kosztem kRaSnaLa

Powody do radości na pewno ma Filip "NEO" Kubski. Prowadzone przez Polaka zaliczyło bowiem awans o dwie pozycje i tym samym wskoczyło na 7. miejsce. To dobra informacja, tym bardziej że ostatnimi czasy NEO i spółka radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Niemniej radość innych to smutek drugich. W efekcie skoku FC w dół powędrowały Astralis oraz Monte. Zarówno skład z Danii, jak i zespół Szymona "kRaSnaLa" Mrozka straciły po jednej lokacie. I to tyle, jeżeli chodzi o roszady. Na czele nadal znajduje się więc Team Vitality, aczkolwiek jego przewaga nad Pawłem "dychą" Dychą i ENCE wynosi już tylko nieco ponad 50 punktów. Podium zamyka natomiast G2 Esports, za którego plecami czają się Kamil "siuhy" Szkaradek i MOUZ.

Z kolei wśród zespołów z Polski niezmiennie najwyżej notowane jest 9INE. Co więcej, popularne Dziewiątki tym razem obroniły swoją pozycję i nadal obecne są na 26. miejscu. Ogromny awans zanotowali natomiast ORKS. Formacja ta niespodziewanie wzbiła się aż o 22. pozycje! Na drugim biegunie znalazły się natomiast ThunderFlash oraz PGE Turów Zgorzelec. Te drużyny z kolei spadły o 11 szczebli w dół. Dla Piorunów równoznaczne było to ze znalezieniem się na skraju pierwszej setki rankingu. Z kolei zgorzeleckie Tury w ogóle wypadły z top 100. Co ciekawe, zleciała też Permitta Esports i to mimo niedawnego triumfu na lanie w Szwajcarii.

Pierwsza dziesiątka rankingu HLTV oraz pozycje polskich składów wyglądają następująco:

1. Team Vitality 851 pkt
2. ENCE 799 pkt
3. G2 Esports 735 pkt
4. MOUZ 658 pkt
5. Natus Vincere 496 pkt
6. Heroic 481 pkt
2 ▲ 7. FaZe Clan 332 pkt
1 ▼ 8. Astralis 325 pkt
1 ▼ 9. Monte 300 pkt
10. Cloud9 291 pkt
11. GamerLegion 204 pkt
1 ▼ 16. BIG 160 pkt
26. 9INE 80 pkt
22 ▲ 54. ORKS 19 pkt
7 ▲ 62. Anonymo Esports 17 pkt
7 ▼ 68. Permitta Esports 16 pkt
11 ▼ 100. ThunderFlash 10 pkt
11 ▼ 105. PGE Turów Zgorzelec 9 pkt
5 ▼ 180. NAVI Javelins 3 pkt

Pełną wersję aktualnego rankingu HLTV można zobaczyć tutaj. Kolejne notowanie już 23 października.