Dplus KIA | 2:0 | Team BDS |
Dplus KIA dominuje w pierwszym starciu
Druga seria dzisiejszych zmagań Worlds 2023 rozpoczęła się od nietuzinkowych wyborów. Adam "Adam" Maanane zdecydował się na Volibeara, natomiast na dolną aleję Dplus KIA trafił dominujący duet Caitlyn z Lux. Pierwsze zagrania wydarzyły się jednak na środku, gdzie krew przelała się na korzyść Teamu BDS. Nieco gorzej zadziało się na topie, gdzie francuski zawodnik w bliskim pojedynku oddał przeciwnikowi solową eliminację. Choć początki starcia nie zwiastowały tragedii, to kolejne minuty przebiegły zdecydowanie pod dyktando koreańskiej formacji. As w 15. minucie rozgrywki i ponad 5 tysięcy przewagi w złocie przesądziły o losach tego spotkania. Reprezentanci LEC wciąż starali się utrzymać w grze, zgarniając pojedyncze bonusy z głów zawodników DK oraz struktur. Kim "Deft" Hyuk-kyu i spółka nie pozostawili jednak cienia wątpliwości, że to do nich trafi pierwsze zwycięstwo. Podjęty w 22. minucie Nashor okazał się gwoździem do trumny BDS, które ostatecznie poległo już w pierwszym oblężeniu.
Marzenia BDS zniszczone już w drugiej grze
W drugiej odsłonie serii formacja z EMEA zrezygnowała z kontrowersyjnych wyborów. Niestandardowe postacie nie pojawiły się także po stronie ekipy z League of Legends Champions Korea. Na samym Rifcie zapłonęło natomiast już na samym starcie. Trzy wczesne eliminacje oraz smok jeszcze przed Heroldem poskutkowały niemal dwutysięczną przewagą Dplus KIA, ulokowaną głównie w portfelu Kima "Canyona" Geon-bu. Środkowy etap rozgrywki nie obfitował w zabójstwa – drużyna z Korei skupiła się na drake'ach i wieżach, konsekwentnie przejmując coraz większą kontrolę nad spotkaniem. Kolejne większe potyczki nastąpiły dopiero w okolicy Nashora, którego zdążyło już przejąć DK. Po raz kolejny jedno solidne pchnięcie wystarczyło, aby doprowadzić bazę Teamu BDS do ruiny i odesłać formację z LEC z kwitkiem po niecałych 25 minutach.
Poznaliśmy pary czwartej rundy Swiss
Czas na krótką przerwę od rozgrywek. Worlds 2023 powrócą w czwartek. W najbliższej rundzie zobaczymy zarówno drużyny z bilansem 1-2 walczące o życie, jak i formacje mające na swoim koncie wynik 2-1, które zagrają o bezpośredni awans do play-offów. Wśród nich wciąż znajdują się trzej reprezentanci LEC: G2 Esports, Fnatic oraz MAD Lions.
Harmonogram rundy czwartej głównego etapu Worlds prezentuje się następująco:
26 października | ||||||
9:00 | Cloud9 | vs | Fnatic | BO3 | ||
12:00 | MAD Lions | vs | Weibo Gaming | BO3 |
27 października | ||||||
9:00 | Dplus KIA | vs | GAM Esports | BO3 | ||
12:00 | kt Rolster | vs | LNG Esports | BO3 |
28 października | ||||||
9:00 | NRG | vs | G2 Esports | BO3 | ||
12:00 | T1 | vs | BiliBili Gaming | BO3 |
Wszystkie mecze Worlds 2023 możecie oglądać z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: