PALOMA | 2 : 0 | PGE Turów Zgorzelec | ||
Ancient 13:11 | Vertigo 13:5 | Nuke |
PGE Turów odpada, PALOMA gra dalej
Początek pierwszej mapy był bardzo wyrównany. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze po sześciu rundach byliśmy świadkami remisu. Z czasem jednak PALOMA zaczęła wysuwać się na czoło, a wkład w to miał m.in. Rafał "sNx" Snopek. To on w rundzie numer 9 ustrzelił ace'a, który odebrał PGE Turowowi chęci do walki. W efekcie jego ekipa tuż przed przerwą prowadziła 8:4, a na dodatek miała przed sobą perspektywę gry po łatwiejszej ze stron. Ta zresztą zaczęła się dla obrońców tytułu równie udanie, bo to oni wygrali pistoletówkę i następującą po niej potyczkę. Ale zgorzeleckie Tury bynajmniej nie powiedziały ostatniego słowa. Mimo niekorzystnych okoliczności zdobyły się ona na jeszcze jeden zryw i niewiele brakowało, by zebrały tego owoce. W pewnym momencie zanosiło się nawet na dogrywkę i PALOMA dopiero rzutem na taśmę zatriumfowała 13:11.
Niesieni tym sukcesem Patryk "olimp" Woźniak i spółka z przytupem wystartowali na Vertigo. Tam prowadzili już nawet 5:0 i dopiero wtedy PGE Turów zdobył się na jakąkolwiek odpowiedź. Ale za to jaką, wszak byliśmy świadkami kolejnego ace'a. Tym razem autorstwa Kacpra "gRuChY" Gruszeczki. Po tym wydarzeniu role nagle się odwróciły i to Tury zaczęły dyktować warunki. Dzięki temu udało im się w znacznym stopniu zmniejszyć swoją stratę. Ta tuż przed przerwą wynosiła już tylko dwa oczka i wydawało się, że mogą nas jeszcze czekać emocje. Ale nic bardziej mylnego. Po zmianie strony grała już tylko PALOMA, która wyprowadziła sześć celnych ciosów z rzędu. To dało jej zwycięstwo 13:5 i pozwoliło zamknąć spotkanie triumfem 2:0.
Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Jesień 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.