9INE zabiera głos w kwestii przyszłości

Dla 9INE nie był to oczywiście pożądany scenariusz. Odejście Olka "hadesa" Miśkiewicza, Kacpra "Kylara" Walukiewicza i Krzysztofa "Goofy'ego" Górskiego oznaczało utratę dotychczasowych punktów rankingowych i slotów. W tym tego najważniejszego, związanego z eliminacjami do mistrzostw świata. – Z uwagi na to, że ENCE zatrudniło rdzeń naszego składu, to przejęło również nasz slot na europejskim RMR-ze przed PGL Major Copenhagen 2024. Oczywiście nie było to naszym planem, gdyż wyczekiwaliśmy występu na RMR-ze i mieliśmy wiele operacyjnych planów z tym związanych. Jednak klauzule wykupu graczy zostały aktywowane. Zaś życzeniem zawodników było dołączyć do ENCE – możemy wyczytać w komunikacie opublikowanym przez szwedzką organizację.

Co jednak istotne, mimo tego ogromnego ciosu włodarze ze Skandynawii nie zamierzają się poddawać. Wręcz przeciwnie. – Dla 9INE historia się tu nie kończy. Będziemy przeglądać rynek i stworzymy nowy skład, który celować będzie w rywalizację na najwyższym poziomie. O tym, jak będzie wyglądać przyszła drużyna, poinformujemy w późniejszym terminie – zapewniają przedstawiciele Dziewiątek. Niemniej nie wiadomo, czy w tej sytuacji organizacja pozostanie na polskiej scenie. Przypomnijmy, że na ten moment związani z nią pozostają Kamil "KEi" Pietkun, Jakub "jcobbb" Pietruszewski oraz Piotr "nawrot" Nawrocki. Nie ma jednak pewności, czy którykolwiek z Polaków znajdzie się w nowym projekcie.