Czekolad i rok 2023 w jego wykonaniu
Przełom 2022 i 2023 roku Czekolad spędził na zmianie barw drużynowych. Po roku spędzonym w GameWard nadszedł czas na kolejny krok, którym okazało się być BK ROG Esports. Skład ekipy na papierze wydawał się całkiem niezły i z pewnością miał zadatki na dobre wyniki. Niemniej wejście w zeszły rok Szczepanik akurat miał dość powolne. Mimo dobrej w zamyśle drużyny wyszło na to, że w Ligue Française de LoL obecnych jest znacznie więcej zespołów, które także zapowiadały się na bardzo silne. I faktycznie na tle wielu pozostałych formacji BKR wypadło dosyć blado. Wiosenny split był całkowicie do zapomnienia. 23-latek i jego kompani grzali doły tabeli przez całą fazę zasadniczą. I choć sam rezultat nie był katastrofalny, to jednak nie udało się i tak wywalczyć miejsca w play-offach.
Mimo to zarząd organizacji zdecydował, że na lato nie będzie ingerował w wygląd swojej wyjściowej piątki. Natomiast dokona znaczących modyfikacji w sztabie szkoleniowym. Jak też wynikło później z naszej rozmowy ze Szczepanikiem, nie była to jedyna zmiana przed startem LFL Summer. – Dużo zmieniliśmy, bo wymieniliśmy dwóch trenerów. Wcześniej mieliśmy takiego jednego koreańskiego trenera i jednego z Turcji. Wymieniliśmy na Jarge'a. Druga rzecz, która była bardzo ważna, to że mamy teraz taki mini gaming house – powiedział sam Czekolad w wywiadzie z nami [LINK].
fot. Elliot Le Corre |
I finalnie najwidoczniej te roszady i znalezienie swojego kąta do gry offline miały ogromne znaczenie dla funkcjonowania całej drużyny, za czym poszły wyniki. W letnią edycję LFL-a Czekolad i spółka weszli z kopyta, od razu wskakując w górne rewiry stawki i tam utrzymywali się przez cały ten etap. Warto też wspomnieć, że przez chwilę BKR było nawet samotnym liderem stawki. Koniec końców fazę zasadniczą zakończyli na drugim miejscu, ustępując wyłącznie Karmine Corp.
Oznaczało to też, że tym razem formacja polskiego midlanera zagra w play-offach i to wystartuje od razu z drugiej rundy. Wtedy musiała stawić czoła KC. I niestety dla brygady Czekolada nie udało się poskromić zespołu z Jakubem "Cinkrofem" Rokickim na czele. W efekcie BK ROG Esports spadło do dolnej drabinki i tam czekało na swojego rywala. Tym okazał się być Team GO. I z tym zespołem Szczepanik i jego towarzysze nie mieli żadnych kłopotów, pewnie przedostając się do wielkiego finału. Przed nimi znów stanęło Karmine Corp, które po raz kolejny było lepsze i tym razem nie przegrało żadnej gry. Tym samym Czekolad został wicemistrzem LFL-a.
Później przyszedł jeszcze czas na EMEA Masters, gdzie akurat BKR należało do grona kandydatów do ostatecznego zwycięstwa. Faza grupowa w wykonaniu srebrnych medalistów ligi francuskiej była niemalże bezbłędna, poza jedną porażką. To i tak pozwoliło im przejść do kolejnego etapu z pierwszego miejsca. I wtedy dosyć niespodziewanie Czekolad i spółka dostali bęcki od Movistar Riders, którzy zagrali znacznie lepiej, niż podczas grup. Wyszło więc na to, że ekipa 23-letniego midlanera musiała pogodzić się z porażką, odpadając z turnieju.
Czekolad był natomiast jeszcze bardzo aktywny po zakończeniu już oficjalnego sezonu. Najpierw wziął udział z BK ROG Esports w Coupe de France, gdzie dotarł do półfinału, przegrywając z Teamem GO. Następnie wziął jeszcze udział w dwóch offseasonowych turniejach – Xayoo Cup 2 oraz Drututt Ultimate Showdown 2. W obu z tych zawodów dotarł do wielkiego finału, ale triumfować udało mu się tylko w DUS 2. Mimo wszystko wygrana ta była bardziej wartościowa, bowiem tam jednak Team Rybson, którego Czekolad był częścią, rywalizował z ekipami z całego naszego regionu, a nie tylko z Polski.
Czekolad i najważniejsze osiągnięcia
- 1. miejsce Drututt Ultimate Showdown 2
- 2. miejsce LFL 2023 Summer
- 3/4. miejsce Coupe de France
Zatem pierwsze miejsce w turnieju, którego organizatorem był Maksymilian "Drututt" Przychodzień, było czymś na pewno prestiżowym. Do tego doszedł jeszcze styl, w jakim zwycięstwo zostało zdobyte. Półfinał Coupe de France to także osiągnięcie, które warto uwzględnić. Niemniej jeśli chodzi czysto o rozgrywki z najwyższym poziomem rywalizacji, to bez dwóch zdań najważniejsze w tym roku powinno być dla Czekolada wicemistrzostwo ligi francuskiej.
Kącik statystyczny
KDA | Kill Participation | CS per minute |
3,7 | 66,8% | 8,6 |
Jeśli chodzi natomiast o wyniki indywidualne, to tutaj także było bardzo ciekawie. Wiadomo, pierwszy split do zapomnienia, wtedy Czekolad nie pokazywał się z najlepszej strony, ale było to też spowodowane po prostu miernymi rezultatami drużynowymi. Znacznie lepiej wyglądało to już na lato. Kwestia, w której Szczepanik wybijał się nad większość pozostałych midlanerów LFLa-, to zadawane obrażenia na minutę. W fazie zasadniczej plasował się wtedy na trzeciej lokacie, natomiast w play-offach ustąpił już wyłącznie Lucasowi "SAKENOWI" Fayardowi.
Najlepsza gra | ||
vs IZI Dream | 6/0/13 |
Udanych gier w tym sezonie Czekolad miał naprawdę sporo. Niejednokrotnie pokazywał nam się z fantastycznej strony, grając Azirem czy Jayce'em. Najlepszy występ jednak zaliczył, sterując innym bohaterem, a konkretniej Viktorem. Co ciekawe, miało to miejsce podczas wiosennej edycji LFL-a w starciu z IZI Dreamem. O jego potędze przekonał się Aljoša "Milica" Kovandžić. Serb nie był w stanie wytrzymać naporu obrażeń serwowanego przez Szczepanika, który bardzo dobrze wykorzystywał naturalną przewagę w fazie liniowania nad Sionem. W efekcie na konto Czeko zaczęły wpadać kolejne zabójstwa, a Milica raz po raz oglądał szary ekran. Ostatecznie jednak rodzimy midlaner był bardziej wsparciem obrażeniowym niżeli ostatecznym katem. Dlatego też w jego dobytku pojawiło się tak dużo asyst.
Najgorsza gra | ||
vs Karmine Corp | 0/5/1 |
W środkowym BK ROG Esports drzemią jednak dwa wilki. Wszystko za sprawą tego, że najgorszy spektakl również został zaprezentowany, władając Viktorem. To natomiast wydarzyło się w finale LFL Summer podczas pojedynku z Karmine Corp. I można by powiedzieć, że na szczęście, bo jednak zaliczył najsłabszy występ przeciwko zespołowi, który okazał się być najlepszym w drugiej połowie rywalizacji, to nie powód do wstydu. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że choć Czekoladowi poszło nie najlepiej, to niektórzy jego kompani radzili sobie jeszcze gorzej. Mowa tutaj o botlane'ie, który mógł "pochwalić się" statystykami na poziomie 0/16/3.
Rozliczenie z przeszłością
Rok | Miejsce | Wzrost/spadek |
2021 | – | N |
2022 | – | |
2023 | 5. |
Dla wielu będzie to zaskoczeniem (i osobiście także się w tym miejscu zdziwiłem), ale Czekolad to debiutant, jeśli chodzi o nasz ranking, który realizujemy już od trzech lat. Szczepanik nie został uwzględniony zarówno po zakończeniu 2021, jak i 2022 roku. Jednak jak wchodzić, to z przytupem i od razu do pierwszej piątki zestawienia. Nie ma co ukrywać, że sezon, a zwłaszcza jego drugą część, 23-latek miał znakomitą, a to zostało odpowiednio docenione przez głosujących.
Lista top 10 najlepszych polskich graczy League of Legends 2023:
1. | |
2. | |
3. | |
4. | |
5. | Paweł "Czekolad" Szczepanik |
6. | Artur "Zwyroo" Trojan |
7. | Kacper "Daglas" Dagiel |
8. | Michał "Roison" Dubiel |
9. | Kacper "Inspired" Słoma |
10. | Marcin "iBo" Lebuda |