Team Vitality 1 : 2 ENCE ENCE
Vertigo 6:13 | Anubis 13:4 | Nuke 8:13

Vertigo dla ENCE, Anubis dla Vitality

ENCE zaskoczyło zarówno kibiców, jak i samo Vitality. To bowiem Ośmiornice zgarnęły zarówno pierwszą pistoletówkę, jak i następującą po niej rundę. Nie było jednak mowy o dłuższej dominacji, bo Pszczoły szybko odpowiedziały, starając się nawiązać rywalizację. Ale nawiązały ją tylko na chwilę. Od piątej rundy karty rozdawali już tylko podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego. I to dosłownie, bo TV zdołało zgarnąć jeszcze tylko jedno oczka. Wszystkie pozostałe padły natomiast łupem ENCE, które w zaskakująco przytłaczającym stylu zatriumfowało na swojej mapie wynikiem 13:6.

Następnie oba składy przeniosły się na Anubisa. A tam role się odwróciły, bo tym razem to Pszczoły decydowały o wydarzeniach na serwerze. No, może nie od początku, bo to ENCE po przegranych pistoletach odpowiedziało forcem, po którym wyszło nawet na prowadzenie 3:1. Niemniej były to tylko miłe złego początki. Im było później, tym bardziej uwidaczniała się dominacja Vitality. Nieco odżył Lotan "Spinx" Giladi, który na poprzedniej mapie został całkowicie wyłączony z gry. Natomiast jego koledzy utrzymywali wysoki poziom i to wystarczyło, by TV na przerwę schodziło z wynikiem 9:3. A już po chwili zwyciężyło w stosunku 13:4.

Triumf na Nuke'u!

Nie było zatem rady. Bez Nuke'a nie mogło się obyć. Tam jednak doszło do kolejnego ogromnego zaskoczenia. Chyba jeszcze większego niż na Vertigo. ENCE bowiem na mapie, na której dopiero co przegrało z The MongolZ, robiło z Vitality co chciało. Mimo przegranej nożówki, przez którą polsko-duński skład grał w ataku, gracze kubena nie mieli problemu ze zdominowaniem przeciwników. Kolejne natarcia Ośmiornic wchodziły w wątłą defensywę TV niczym nóż w masło.

W masakrowaniu oponentów przodował Olek "hades" Miśkiewicz. Po dwóch niemrawych mapach polski snajper wreszcie był mocnym punktem zespołu, przyczyniając się do prowadzenia 9:3. Po przerwie festiwal ENCE trwał. Ale tylko do momentu, gdy Paweł "dycha" Dycha z powodu problemów technicznych przegrał w sytuacji 1v1. To wytrąciło naszych rodaków z równowagi, niemniej na szczęście tylko na moment. Bardzo szybko odzyskali oni rezon i dopełnili dzieła zniszczenia. Sensacja stała się faktem, a ENCE ograło Vitality 13:8!

Polską transmisję oglądać będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

IEM Katowice 2024