Rogue |
0:1 | Team Vitality |
||||
Finn K'Sante |
Photon Gwen |
|||||
Markoon Viego |
Daglas Vi |
|||||
Larssen Neeko |
Vetheo Taliyah |
|||||
Comp Smolder |
Carzzy Twisted Fate |
|||||
Zoelys Tahm Kench |
Hylissang Rakan |
Vitality wytrzymało ogromną presję Smoldera
Już od początku gry Vitality pokazało, że nie chce długo czekać na zdobywanie przewagi. Pierwsza krew wpadła na konto botlanera formacji. Niedługo później wywiązała się poważniejsza bitka na górnej rzece, w której wydawało się, że górą będzie Rogue po świetnym ulcie Emila "Larssena" Larssona. Ostatecznie jednak swoją drużynę z opresji wyciągnął Kyeong "Photon" Gyu-tae. Ten zdobył podwójne zabójstwo. Kolejne akcje także kończyły się triumfami Pszczół, dzięki czemu powiększały one różnicę w złocie.
I nie zanosiło się na to, aby ten trend miał się zmienić. VIT stale naciskało i stale zdobywało kolejne zabójstwa oraz rozbijało wieże. Kiedy wydawało się, że szanse na odwrócenie losów potyczki przez Łotrzyków już dawno przepadły, to wybrzmiewać coraz bardziej zaczynał Smolder. Sterujący nim Markos "Comp" Stamkopoulos był w stanie pozgarniać kilka eliminacji i dzięki niemu RGE jeszcze utrzymywało się na powierzchni. W pewnym momencie wszystkie walki polegały na tym, kto szybciej ukatrupi rywali – Gwen czy Smolder? W ostatecznej walce o Starszego Smoka górą okazało się Vitality, które wyłapało greckiego strzelca. Niedługo później zakończyło mecz.
Po przerwie do gry wejdzie MAD Lions KOI. Ekipa Bartłomieja "Fresskowego" Przewoźnika podejmie Karmine Corp. Transmisję ze wszystkich spotkań LEC 2024 Spring będziecie mogli obejrzeć po polsku na kanałach Polsat Games. Dostępna będzie ona w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej odsłony rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego baneru: