ENCE | 1 : 2 | FORZE Esports | ||
Mirage 10:13 | Anubis 13:3 | Ancient 13:16 |
FORZE lepsze od ENCE
Pierwszą mapę, Mirage'a, ENCE zaczęło w bardzo słabym stylu. Grające w obronie Ośmiornice przez długi czas nie potrafiły nawiązać rywalizacji ze swoimi oponentami i przegrywały już 0:6. Dopiero wtedy udało im się wreszcie otworzyć własny dorobek i w następstwie odrobić większość strat. Niemniej marne to było pocieszenie, bo rezultat 5:7 w żadnym wypadku nie był korzystny. Tym bardziej że po chwili to ponownie FORZE okazało się lepsze w strzelaniu z pistoletów. I chociaż ENCE zdobyło się później na jeszcze jeden zryw, to nie zdołało uniknąć porażki 10:13. Taki obrót spraw mocno podrażnił podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego. Ci, chociaż znowu przegrali pistole, doszczętnie zniszczyli swoich oponentów na Anubisie. Wynik 13:3 mówi sam za siebie – to był pogrom.
Morderczą formą wykazał się wówczas Kacper "Kylar" Walukiewicz, autor ratingu 2,15. Niestety 24-latkowi nie udało się przenieść tej dyspozycji na decydującego Ancienta. Całe ENCE również mocno utraciło animusz, ale trudno, by było inaczej. Jest niemal niemożliwe, by w MR12 dominować, gdy przegrywa się dwie rundy pistoletowe. A taka sytuacja miała właśnie miejsce na mapie numer trzy. Po pierwszej połowie nasi rodacy co prawda prowadzili, ale tylko 7:5, co w żadnym wypadku nie gwarantowało im spokoju. W połowie drugiej natomiast FORZE podkręciło tempo i rzutem na taśmę doprowadziło do dogrywki. W tej ENCE zdobyło tylko jedną rundę, pozostałe padły zaś łupem graczy rosyjskiej organizacji. I to oni wygrali 16:13.
Wybrane mecze oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Skyesports Masters 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.