gokushima z dwuletnim banem
Wszystko dlatego, że gokushima został właśnie zbanowany na okres dwóch lat! Decyzję o ukaraniu 23-latka podjęło Esports Integrity Commission. – ESIC zakończyło śledztwo dotyczące naruszenia Kodeksu Postępowania i Kodeksu Antykorupcyjnego przez Erkhana "gokushimę" Bagynanova. Śledztwo to zostało wszczęte po otrzymaniu szczegółowej transkrypcji wywiadu oraz potwierdzających dowodów, w tym przyznania się do działań związanych z ustawianiem spotkań. Dowody uzyskane na drodze śledztwa wskazują, że Pan Bagynanov zaangażował się w działalność naruszającą Kodeks Postępowania i Kodeks Antykorupcyjny, w szczególności związaną z ustawianiem spotkań – możemy wyczytać w oficjalnym komunikacie.
W efekcie gokushima został zbanowany do 26 marca 2026 roku. Do tego czasu nie będzie mógł brać udziału w żadnych rozgrywkach organizowanych przez podmioty związane z ESIC. To na dobrą sprawę oznacza, że Rosjanin może porzucić marzenia o dużej karierze. A przecież jeszcze latem ubiegłego roku łączono go ze słynnym Fnatic! Ostatecznie brytyjska organizacja postawiła wtedy na Auréliena "afro" Drapiera. Sam Bagynanov pchnął jednak swoją karierę do przodu. Związał się wszak z FORZE Esports, wraz z którym wywalczył awans do ESL Pro League. Dziś wiemy już, że w tej na pewno nie wystąpi. Szczegółów samego match-fixingu nie ujawniono.
Ponad 100 tysięcy dolarów za match-fixing?
Niemniej Aleksey "OverDrive" Biryukov twierdzi, że gokushima wziął udział w 80 ustawianych spotkań i zarobił w ten sposób ponad 100 tysięcy dolarów. Pytanie, czy faktycznie było warto? Tego nie wiemy. Od momentu pojawienia się pierwszych plotek o banie Rosjanin nie zdecydował się odnieść do kwestii swojej kary. Teraz jednak będzie miał sporo czasu, by wszystko sobie przemyśleć. Albo np. znaleźć dla siebie nowe zajęcie. Chociaż na koniec warto wspomnieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, by 23-latek nadal grał w rozgrywkach spoza ESIC. Jednakże to zdecydowanie ogranicza mu możliwości. Zarówno w kwestii doboru rozgrywek, jak i potencjalnych poszukiwań nowego pracodawcy.