NAVI Javelins triumfują

W przypadku pań najlepsze okazały się reprezentantki NAVI Javelins. I to bynajmniej nie dziwi, wszak mamy tutaj do czynienia z przedstawicielkami absolutnej czołówki światowej żeńskiej sceny CS2. Tak czy inaczej, Angelika "Angelka" Kozłowska i jej koleżanki w trakcie polskich eliminacji wygrały oba swoje mecze. Najpierw wynikiem 2:0 pokonały ShikShakShok, tracąc na dwóch mapach zaledwie trzy rundy. Nieco większy opór graczki Natus Vincere napotkały w finale, gdzie mix urwał im w sumie dziewięć rund. Ale to też było za mało, by powstrzymać uczestniczki ESL Impact League. W efekcie NAVI Javelins powrócą na IESF Female World Esports Championship, gdzie przed dwoma laty sięgnęły po tytuł mistrzowski.

Rebels najlepsi

Jeżeli natomiast chodzi o panów, to tam zatriumfowało Rebels Gaming. Podopieczni Grzegorza "SZPERA" Dziamałka ponownie zagrali w komplecie, gdyż do zdrowia doszedł już Patryk "olimp" Woźniak. To dało im dwa upragnione zwycięstwa. Zawodnicy hiszpańskiej organizacji zaczęli od wygranej ze złożoną ze znanych na naszej scenie nazwisk pasztetuwą. W drużynie tej znaleźli się m.in. Oskar "oskarish" Stenborowski czy Mateusz "m4tthi" Szambelan, ale to nie wystarczyło do wygranej. Smakiem musiała obejść się także Permitta Esports. Dla składu dowodzonego przez Bartłomieja "maskeda" Trybułę to szczególnie bolesne, bo to on zaczął lepiej, zwyciężając 13:11 na Duście. Niemniej kolejne dwie mapy, Ancient i Vertigo, wpadły już na konto Rebels.

Teraz przed członkami i członkiniami Narodowej Drużyny Esportu kontynentalne eliminacje. To podczas nich stoczą oni ostateczny bój o awans na IESF World Esports Championship 2024. Impreza ta odbędzie się między 11 a 19 listopada w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.