Ciocardau pożegnany po nieco ponad miesiącu
Barw Pera Esports nie będzie już bronić Daniel-Cătălin "Ciocardau" Purice. Rumun został zakontraktowany przez formację na początku kwietnia. Miał to być dla niego pierwszy prawdziwy sprawdzian na wyższym poziomie rywalizacji. Dziś wiemy już, że był to sprawdzian nieszczególnie udany. 23-latek na 16 notowanych przez HLTV mapach wypracował rating 1,02, co trudno uznać za szczególnie imponujący wynik. W związku z tym współpraca pomiędzy zawodnikiem a organizacją zakończyła się za porozumieniem stron. – Chociaż był to krótki okres, to jednocześnie było to też świetne doświadczenie. Naprawdę podobał mi się czas spędzony w Perze i jestem pewny, że dokonają w przyszłości dobrych rzeczy – zapewnił sam Ciocardau w mediach społecznościowych.
Pera zakontraktowanie Purice'a ogłosiła 3 kwietnia. Rumun został ściągnięty wraz z Bebu "bibu" Aadilem, by zapełnić luki, które powstały po odejściu Zsolta "Kamiona" Jurusa i Norberta "msN-a" Töröka. Efekty tej roszady na ESL Pro League Season 19 nie były jednak oszałamiające. Zespół Brajana "DGL-a" Lemechy pokonał co prawda Ninjas in Pyjamas oraz stawił zdecydowany opór BIG. Ale nie była to bynajmniej zasługa nowych nabytków. Po porażkach z Complexity, wspomnianym BIG oraz FlyQuest Pera zakończyła zatem przygodę z EPL-em. Obecnie pozostaje jej się więc skupić na walce o życie w ESL Challenger League. Nie będzie to jednak łatwe. Wszak miejsce Ciocardau w starciu z ALTERNATE aTTaX awaryjnie zajął pełniący na co dzień funkcję testowanego trenera Kornél "kory" Szedlár.
Skład Pera Esports prezentuje się następująco:
Áron "Aaron" Homoki | |
Daniil "Porya" Poryadin | |
Brajan "DGL" Lemecha | |
Bebu "bibu" Aadil (testy) | |
– |