Na mistrzostwach świata m.in. Fnatic, Vitality i Heretics

Na VALORANT Champions 2024 zamelduje się m.in. czterech przedstawicieli regionu EMEA. Będą to m.in. Fnatic oraz Team Vitality, czyli dwie najlepsze ekipy w swojej części globu. Nie wiadomo jeszcze, która z nich zgarnie mistrzostwo drugiego etapu VCT EMEA, bo mecz finałowy w chwili pisania tego artykułu trwa. Niezależnie od wszystkiego jednak obie je zobaczymy w Korei Południowej. Do tej przybędzie także Team Heretics. Niestety jednak bez Patryka "paTiTka" Fabrowskiego. Polak, chociaż w dobiegającym powoli końca sezonie rozegrał w barwach Heretyków wiele spotkań, to nigdy nie był stałym członkiem zespołu. A teraz w ogóle go w nim już nie ma. Na koniec warto również wspomnieć o FUT Esports, gdzie występuje mistrz świata z 2021 roku, Mehmet "cNed" İpek.

Oczywiście to dopiero początek listy uczestników VALORANT Champions. Czterech reprezentantów wyślą Ameryki Północna i Południowa. Co ciekawe, w gronie tym nie będzie ani 100 Thieves, ani Cloud9, ani też NRG czy LOUD. Co więcej, jedynie G2 Esports i Sentinels wywodzą się bezpośrednio z NA. Natomiast Leviatán i podległe Sergio Agüero KRÜ Esports to już SA. Pozostałe sloty przypadły natomiast ekipom z szeroko pojętej Azji. To choćby panujący jeszcze wicemistrzowie świata z Paper Rex, ale nie tylko. Są również inni stali bywalcy tego typu imprez, czyli Bilibili Gaming, Edward Gaming, FPX Esports czy Gen.G Esports. Ale pojawili się również nowe marki, jak Talon Esports czy też najbardziej anonimowe w tym gronie Trace Esports.

Lista uczestników VALORANT Champions 2024 wygląda tak:

Bilibili GamingBilibili Gaming Edward Gaming Fnatic FPXFPX Esports
FUT Esports DRX G2 Esports Gen.G Esports
KRÜ EsportsKRÜ Esports LeviatanLeviatán Paper Rex SentinelsSentinels
Talon EsportsTalon Esports Team Heretics Team VitalityTeam Vitality Trace EsportsTrace Esports

VALORANT Champions 2024 odbędzie się między 1 a 25 sierpnia w Seulu i zaoferuje swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 2,25 miliona dolarów. Z tego dla nowych mistrzów świata przewidziano okrągły milion dolarów.