Maciej Petryszyn3DMAX wygrywa indyjskiego lana
Zamiast tego okazały puchar wznieśli reprezentanci 3DMAX. Francuzi już podczas fazy grupowej zaprezentowali się obiecująco i do pewnego momentu byli nawet niepokonani. Udało im się bowiem poradzić sobie kolejno z AMKAL ESPORTS, DMS oraz Revenant Esports. Przeszkodą nie do przeskoczenia okazali się dopiero Turcy z Eternal Fire, ale nie miało to większego znaczenia. Filip "Graviti" Branković i jego partnerzy i tak zapewnili sobie awans do fazy pucharowej, finiszując na drugim miejscu w grupie B. W ćwierćfinale natomiast to 3DMAX stało za zniszczeniem marzeń polskich kibiców. Wszak to właśnie skład znad Sekwany wyrzucił za burtę mumbajskiego lana podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego z ENCE.
A co było potem? Potem francuska piątka kontynuowała swój triumfalny marsz, chociaż bynajmniej łatwo nie było. Dość powiedzieć, że w półfinale zobaczyliśmy pełną serię BO3 i dopiero po niej Aurora Gaming poddała się. W ten sposób 3DMAX awansowało do wielkiego finału, którym pojawili się także The MongolZ. Mongołowie, w przeciwieństwie do swoich oponentów, poznali już w tym roku smak lanowego triumfu. A mimo to niespodziewanie przegrali 0:2! Samo starcia było zresztą zatrważająco jednostronne, bo zespół Gravitiego wygrał 13:4 na Anubisie oraz 13:5 na Anciencie. W efekcie to 3DMAX mogło świętować zdobycie mistrzostwa, które powiększyło portfele Francuzów o okazałe 120 tysięcy dolarów.
Końcowa klasyfikacja Skyesports Championship 2024:
| 1. | 3DMAX | 120 000 $ |
| 2. | The MongolZ | 70 000 $ |
| 3-4. | Aurora Gaming, Eternal Fire | 35 000 $ |
| 5-6. | AMKAL ESPORTS, ENCE | 15 000 $ |
| 7-8. | BLEED Esports, DMS | – |
| 9-10. | PARIVISION, Revenant Esports | – |
| 11. | True Rippers Esports | – |
