Przede wszystkim na szczyt zestawienia wspięło się Rebels Gaming. Podopieczni Grzegorza "SZPERA" Dziamałka zdetronizowali tym samym dotychczasowych liderów, czyli ENTERPRISE esports. Ostatni stopień podium niezmiennie należy natomiast do Permitty Esports. Ponadto wart odnotowania jest fakt, że w lipcu w Rankingu Cybersportu zadebiutowały dwie uznane marki. Mowa tutaj o Monte oraz Into the Breach, które po letnich ruchach personalnych zyskały ekipy występujące na co dzień pod polską flagą. Należy także wyróżnić Hevind eSports. Wszak skład ten w porównaniu z czerwcowym podsumowaniem awansował aż o 73 miejsca! Gratulujemy! I jednocześnie zachęcamy, by rzucić okiem na wydarzenia w całym krajowym top 50:

Rebels, ENTERPRISE i Permitta na podium

1 ▲ 1. Rebels Gaming 10927 pkt
1 ▼ 2. ENTERPRISE esports 8632 pkt
3. Permitta Esports 7052 pkt
N 4. Monte 4831 pkt
1 ▼ 5. Illuminar Gaming 4170 pkt
1 ▼ 6. brazylijskiluz 3546 pkt
1 ▲ 7. lajtbitexe 2783 pkt
1 ▼ 8. los kogutos 1779 pkt
3 ▼ 9. ITB Academy 1337 pkt
2 ▲ 10. TNC Esports 1099 pkt
2 ▼ 11. Lombard 994 pkt
2 ▼ 12. NAVI Javelins 913 pkt
2 ▼ 13. Soul's Heart Esport 833 pkt
12 ▲ 14. Panica.Gaming 821 pkt
N 15. Back2TheGame 565 pkt
16 ▲ 16. Akceptuj 565 pkt
23 ▲ 17. Modern Players 559 pkt
3 ▲ 18. montarzufka 552 pkt
1 ▲ 19. Epoka Lodowcowa 524 pkt
50 ▲ 20. Armitra Esports 523 pkt
6 ▲ 21. Mollitiem 516 pkt
2 ▲ 22. FREESTYLE 401 pkt
23. Signum Esports 396 pkt
1 ▲ 24. psiaku 386 pkt
11 ▲ 25. Emeritos Banditos 337 pkt
11 ▲ 26. Constrict Gaming 328 pkt
3 ▲ 27. Dziki Gon 327 pkt
6 ▼ 28. Capybara Esport 314 pkt
28 ▲ 29. Young Stars 300 pkt
N 30. iniemamocni 296 pkt
24 ▲ 31. RaspBerryBobery 292 pkt
6 ▲ 32. mieszanka 280 pkt
N 33. 500 Rush 260 pkt
27 ▲ 34. Bezdomni 259 pkt
4 ▼ 35. ŻółwOdTyłu 253 pkt
11 ▼ 36. ex-los kogutos ac 234 pkt
4 ▼ 37. PewPew Pioneers 226 pkt
73 ▲ 38. Hevind eSports 224 pkt
30 ▲ 39. San Marino Team 198 pkt
5 ▼ 40. POLteam 195 pkt
41. DRAZE 191 pkt
42. Toros Esport 191 pkt
14 ▼ 43. DOM TOWAROWY 189 pkt
N 44. 1lezyskibidi 188 pkt
17 ▼ 45. SENT E-SPORT 181 pkt
3 ▲ 46. D3MB1C4 166 pkt
13 ▼ 47. EL ES PI DI 164 pkt
3 ▲ 48. Spelle 160 pkt
7 ▲ 49. Unleashed 154 pkt
3 ▲ 50. Jureczka 154 pkt

Rubryka "+/-" dotyczy różnicy miejsc między notowaniem z 24 czerwca 2024 oraz notowaniem z 29 lipca 2024.

Monte od teraz polskie

Monte, czyli ukraińska organizacja. Ta dotychczas grywała pod flagą europejską jako ekipa, w której żadna z narodowości nie pełni dominującej roli. Ale teraz się to zmieniło. Wszystko za sprawą transferów Pawła "dychy" Dychy i Olka "hadesa" Miśkiewicza, z których usług wcześniej zrezygnowało ENCE. Jest nawet nieco zabawny fakt, że po odejściu dychy i hadesa rzeczone ENCE straciło polską flagę na rzecz Monte, które zasilili... dycha i hades. – Powracam albo raczej my powracamy! Wraz z hadesem i nawrotem oficjalnie dołączamy do Monte! Przez jakiś czas byłem poza grą, ale wykorzystałem ten okres, by się wyciszyć i przemyśleć swoje plany, więc... naprzód, Monte Gang! – ogłosił pierwszy z Polaków. – Wracamy do grania! Cześć, Monte – wtórował mu wówczas drugi.

hades ENCE ESL Pro League Season 19TaZ G2 Esports ESL Pro League Season 19TaZ G2 Esports ESL Pro League Season 19fot. ESL/Adam Łakomy

Biało-czerwony duet przejął fotele, które wcześniej zajmowali Ali "hAdji" Haïnouss oraz Volodymyr "Woro2k" Veletniuk. I o ile ten pierwszy był jedynie testowany przez kilka tygodni, tak drugiego spokojnie można określić mianem największej obecnie gwiazdy Monte. Ale to już nieaktualne, bo teraz załatać tę lukę w firepowerze spróbują dycha, hades oraz trzeci z Polaków, obecny już wcześniej Szymon "kRaSnaL" Mrozek. Do tego dochodzi też pełniący rolę asystenta Piotr "nawrot" Nawrocki. Na ten moment trudno oceniać efekty tego połączenia, które przyniosło już półfinał CCT Season 2 European Series. Tak czy inaczej, Monte swój debiutancki miesiąc w Rankingu Cybersportu kończy tuż za podium. Ale coś nam mówi, że to dopiero początek.

Było ThunderFlash, jest akademia ITB

Gdy w lipcu 2019 roku odpalaliśmy Ranking Cybersportu, w najlepszej dziesiątce znajdowało się aż siedem organizacji z Polski! Tymczasem teraz, nieco ponad pięć lat później, w tym samym top 10 obecne są... tylko dwie rodzime marki. Jedną z najnowszych marek, przy których możemy dopisać skrót RIP, jest ThunderFlash. Popularne Pioruny były obecne na naszej scenie przez kilka ostatnich lat, rywalizując w ESL Mistrzostwach Polski oraz Polskiej Lidze Esportowej. I to właśnie w PLE odnosiły największe sukcesy. Mowa tutaj m.in. o mistrzostwie sezonu 2023, po które sięgnęli późniejsi reprezentanci ENTERPRISE esports. Ale i w tym roku formacja miała do pewnego momentu powody do zadowolenia.

Klameczka ThunderFlash PLE Polska Liga Esportowa 2023fot. Polska Liga Esportowa

Jej nowy skład, na którego czele ponownie stanął Kamil "Klameczka" Mętel, znowu okazał się najlepszy w Polskiej Lidze Esportowej. ThunderFlash wygrało pierwszy split kampanii 2024, ale potem z uwagi m.in. na zawirowania z wypłacalnością PLE zakończyło swoją działalność. Sami gracze zostali zaś na lodzie, ale tylko na chwilę. Niespodziewanie bowiem odezwało się do nich słynne Into the Breach! Organizacja, z którą Karol "rallen" Rodowicz docierał do czołowej ósemki majora, postanowiła powołać do życia akademię. A jej członkami stali się właśnie dotychczasowi przedstawiciele TF, którzy lipiec zakończyli na 9. miejscu w Ranking Cybersportu. To oznacza spadek na przestrzeni miesiąca o trzy lokat, ale wydaje się, że przy wsparciu ITB powinno być w końcu lepiej.

Nieźli bandyci z tych emerytów

Gdy EMERITO BANDITOS pojawili się na scenie Counter-Strike'a, z miejsca wzbudzili ogromne zainteresowanie. Ale trudno się dziwić, bo ekipy streamerów w każdym kraju cieszą się sporą popularnością. Tymczasem w tym wypadku w jednym miejscu zgromadzono naprawdę znane na naszym podwórku osobowości. Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski. Piotr "izak" Skowyrski. Patryk "PAGO" Pągowski. I Paweł "saju" Pawelczak. Skład ten w pewnym momencie otrzymał nawet zaproszenie do zamkniętych eliminacji do Games Clash Arena w Gliwicach. Niemniej sam turniej kwalifikacyjny ani gliwicki lan nigdy się nie odbyły, bo potem przyszedł COVID. Ale czas mija, a Emerytowani Bandyci nadal trwają.

izak Superpuchar Polskiej Ligi Esportowej 2021fot. Polska Liga Esportowa

Co więcej, po raz kolejny udało im się powrócić do najlepszej trzydziestki Rankingu Cybersportu! A przecież były momenty, gdy nie było ich nawet w top 50. Tymczasem izak i spółka w zaledwie miesiąc zyskali aż 11 pozycji i są ujęci wyżej niż choćby dopiero co powołane do życia 500 Rush. To efekt niezwykle udanego jak dotychczas runu EMERITOS BANDITOS w ESEA Open Season 50. Podopieczni Bartosza "Hypera" Wolnego wygrali jak na razie wszystkie sześć rozegranych przez siebie spotkań. Są więc na najlepszej drodze, by awansować do play-offów, a docelowo wrócić do wyżej dywizji ESEA. A przy okazji również jeszcze poprawić swoją sytuację w Rankingu Cybersportu.


Jak działa Ranking polskich drużyn CS2 by Cybersport.pl? Przeczytaj tutaj. Z kolei do aktualnego notowania przejść można, naciskając na poniższy baner:

ranking CS:GO