Nowy termin turnieju ESL, ale nadal w Katowicach
Wszak przed nami ESL Challenger Katowice 2024. Okazuje się jednak, że imprezę czekać będzie istotna zmiana. Zmiana związana z terminem jej rozegrania. Przypomnijmy, że ta według pierwotnych zapowiedzi miała odbyć się między 22 a 24 listopada. Kłopot w tym, że w tym samym czasie mieć miejsce będą Regional Major Ranking przed Perfect World Shanghai Major 2024. Oczywiste było zatem, że konieczne było znalezienie nowego okienka w tegorocznym kalendarzu. I finalnie organizatorom udało się takie znaleźć. Ostatecznie zatem ESL Challenger Katowice 2024 oglądać będziemy między 25 a 27 października. Nie zmieniła się za to pula nagród, która nadal wynosić będzie 100 tysięcy dolarów. Niezmienne jest także to, że mistrzowie górnośląskiego lana nagrodzeni zostaną biletem do ESL Pro League Season 21.
W tym roku w Katowicach odbył się już jeden prestiżowy lan. Mowa tutaj oczywiście o Intel Extreme Masters Katowice 2024, gdzie po mistrzowski tytuł sięgnął Team Spirit. Jeżeli natomiast chodzi o ubiegłoroczną odsłonę ESL Challenger Katowice, to tam górą również był przedstawiciel rosyjskiej sceny, czyli Virtus.pro. Same zawody według pierwotnych planów ESL FACEIT League miały w sezonie 2023 rozegrać się w Niemczech. Jednak z uwagi na odwołanie DreamHack Hannover postanowiono przenieść imprezę do Polski i zorganizować ją bez udziału publiczności. Na ten moment nie wiadomo, czy ta obecna będzie na lanie w trakcie tegorocznej edycji.
As the RMR announced dates that would cause an overlap with our previously announced dates, we have made the decision to move #ESLChallenger Katowice to an earlier date.
Instead of November 22-24, ESL Challenger Katowice will now take place from 25th to 27th October this year pic.twitter.com/uZ3i278gsm
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) August 22, 2024
Na ESL Challenger Katowice 2024 zagra w sumie osiem drużyn. Trzy z nich zaproszone zostaną na podstawie rankingu ESL z 23 września. Pozostałe osiem slotów rozdysponowane zostanie natomiast na podstawie eliminacji. Co ważne, swój własny turniej eliminacyjny otrzymają zespoły z Polski, co oznacza, że na lanie zobaczymy na pewno co najmniej jednego przedstawiciela rodzimej sceny.