DGL i partnerzy kończą współpracę
Okazuje się bowiem, że Brajan "DGL" Lemecha i jego koledzy nie będą kontynuować wspólnych występów. Z pewnością wpływ na taki stan rzeczy miały niepowodzenia podczas ostatnich turniejów eliminacyjnych. Najpierw Qiang Dragons nie dali wszak rady dostać się na Intel Extreme Masters Rio 2024, gdyż za mocne okazało się dla nich BLEED Esports. O wiele bardziej bolesny był jednak brak awansu na Regional Major Ranking. Podczas zamkniętych eliminacji DGL i spółka wygrali tylko raz, pokonując w pierwszej rundzie Sashi Esports. Potem jednak musieli uznać wyższość kolejno SAW, BIG oraz, co było największym zaskoczeniem, Insilio. W efekcie dla podopiecznych Kamena "bubble'a" Kostadinova marzenia o Majorze dobiegły końca.
– Postanowiliśmy nie grać już razem, dlatego też szukam nowej drużyny. Chciałbym, żebyśmy w tym składzie mieli więcej czasu, by bardziej się pokazać, udowodnić, na co mnie stać po tym fatalnym wyjeździe do Chin – ogłosił w mediach społecznościowych Kornél "kory" Szedlár. Węgierski gracz nawiązał przy tym do nieudanego dla siebie okresu w Rare Atom, gdzie grał przed transferem do Pery. – Po zamkniętych eliminacjach do RMR-a zdecydowaliśmy, że nie będziemy trzymać się razem. Chcę podziękować chłopakom za wspaniały wspólny czas i życzyć im powodzenia. W związku z tym będę szukać zespołu. Naprawdę chcę rywalizować w CS-ie – stwierdził z kolei bliski przyjaciel DGL-a, Bebu "bibu" Aadil.
Skład Qiang Dragons prezentował się następująco:
Áron "Aaron" Homoki | |
Daniil "Porya" Poryadin | |
Brajan "DGL" Lemecha | |
Bebu "bibu" Aadil | |
Kornél "kory" Szedlár | |
Kamen "bubble" Kostadinov (trener) |