ENCE czekają zmiany
Tym razem o potencjalnych ruchach personalnych w ENCE wspomniał Viktor "sdy" Orudzhev. Ukrainiec trafił do drużyny pod koniec maja, ale jego przyjście nie pomogło uzdrowić ekipy, która od dawna mocno niedomagała. – Czekamy na zmiany. Co zrobić, ludzie, takie jest życie. Mogę powiedzieć, że każdy z nas daje z siebie wszystko, ale skład nie jest zgrany. Na razie jednak pedałujemy na maksa i jedziemy na trzech kółkach – wspomniał sdy w poście opublikowanym w serwisie Telegram. Przypomnijmy, że obecnie Orudzhev i jego partnerzy przebywają na Malcie, gdzie rywalizują w ESL Pro League Season 20. Niemniej porażki z Teamem Liquid i RED Canids sprawiły, że drużyna znalazła się na skraju eliminacji. Już dziś rozegra ona spotkanie o życie z ATOX Esports.
ENCE zaczęło rok z przytupem. Chociaż nikt nie stawiał na tę ekipę, ta dotarła aż do ćwierćfinału Intel Extreme Masters Katowice 2024. Później jednak nie było już tak dobrze i to mimo awansu na PGL Major Copenhagen 2024. Wyniki osiągane przez Ośmiornice rzadko kiedy można było uznać za zadowalające. W efekcie w maju skład opuścili Paweł "dycha" Dycha i Olek "hades" Miśkiewicz, których zastąpili Paavo "podi" Heiskanen oraz sdy. Ale przełomu nie było, był za to brak promocji na Regional Major Ranking. Głową za to rozczarowanie zapłacił dotychczasowy trener, Jakub "kuben" Gurczyński. Schedę po nim przejął Niclas "enkay J" Krumhorn. Na razie nie wiadomo, czy w planach niemieckiego szkoleniowca figurują Krzysztof "Goofy" Górski i Kacper "Kylar" Walukiewicz.