Emeritos Banditos w ESEA Main

Emeritos Banditos kolejny sezon spędzą bowiem w ESEA Main! Dotychczas Piotr "izak" Skowyrski, Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski i spółka mogli pochwalić się co najwyżej rywalizacją w ESEA Intermediate, ale teraz udało im się dostać jeszcze wyżej. To efekt udanej kampanii w ESEA Open, gdzie Emerytowani Bandyci tylko raz poznali smak porażki. Miało to miejsce w fazie zasadniczej, gdy lepsi od nich okazali się Rumuni z Werty Ac Navy. Poza tym jednak podopieczni Bartosza "Hypera" Wolnego wygrywali jak leci i bilansem 13-1 zakończyli pierwszy etap zmagań na 4. miejscu. W fazie pucharowej natomiast na ich konta wpadły cztery kolejne zwycięstwa, dzięki czemu Emeritos Banditos mają już pewny finisz w top 16 tego sezonu.

A to właśnie najlepsza szesnastka zostanie ostatecznie nagrodzona awansem. – Emeritos Banditos w ESEA Main! Historyczny awans. Trudne czasy, ale chociaż to się udało – przyznał w mediach społecznościowych izak. – Dostaliśmy się do ESEA Main. Człowiek dumny z Emeritos. Fajnie jest pograć mecze o coś, jak dawno nie miało się okazji. Bardzo dziękuje wszystkim za kibicowanie. Pozdrawiam szefy – dodał z kolei Hyper, który od jakiegoś czasu wspomagał też skład jako zawodnik. Co ciekawe, Emeritos Banditos nadal mogą jeszcze poprawić swój wynik, bo triumfator całego ESEA Open Season 50 dostanie się od razu do ESEA Advanced. Polacy muszą jednak pokonać zarówno Bravado Gaming, z którym zmierzą się dziś o 20:30, jak i trzech kolejnych przeciwników.