Diabły wracają do CS-a!

Z czasem organizacja, która zatrudniała m.in. Wiktora "TaZa" Wojtasa i Pawła "dychę" Dychę, zmieniła nazwę na devils.one. A następnie... zniknęła ze sceny Counter-Strike'a. I to zniknęła na pięć długich lat! Teraz jednak popularne Diabły niespodziewanie wracają do korzeni, gdyż pod ich skrzydła trafiła zupełnie nowa ekipa. – Dawniej, jeszcze jako Team Kinguin, byliśmy czołówką polskiej sceny Counter-Strike. Dziś nadszedł dzień, kiedy powracamy do jednej z najstarszych esportowych gier – możemy wyczytać w komunikacie w mediach społecznościowych. Od teraz barw DV1 bronić będą gracze, którzy dotychczas znani byli jako lajtbitexe. Tym sposobem formacja zyskała jeden z wyżej notowanych polskich zespołów, w którym znajdziemy kilka dość rozpoznawalnych na naszym podwórku nazwisk.

Jednym z nowych Diabłów jest wszak Dominik "fanatyk" Barkiet, który w przeszłości grał m.in. w Wiśle All iN! Games Kraków. Wtedy jednak zawodnik ten mocno odbił się od Białej Gwiazdy i od tego czasu występował w mniej uznanych ekipach, jak M1 Gaming czy też AVEZ Esports. Z kolei Kamil "suonko" Węgrzynkiewicz oraz Piotr "Frontsiderr" Moś reprezentowali zamknięty niedawno PGE Turów Zgorzelec. W zaangażowanej przez devils.one drużynie znalazł się też Piotr "PeTeRoOo" Barcik, który wraz z fanatykiem był częścią GGP Clanu. Ostatni fotel zajął natomiast Szymon "ZEMO" Skrobek, były gracz Teamu ESCA Gaming. Co ciekawe, zawodnicy mają już za sobą debiut w nowych barwach. Niemniej ich przygoda z eliminacjami do ESL Challenger Katowice 2024 zakończyła się na 3. rundzie po porażce z Hasper Teamem.

Skład devils.one prezentuje się następująco:

Dominik "fanatyk" Barkiet
Piotr "PeTeRoOo" Barcik
Kamil "suonko" Węgrzynkiewicz
Piotr "Frontsiderr" Moś
Szymon "ZEMO" Skrobek
Alexander "karmazynsz" Woźniak (analityk)
Dawid "Slawin" Sławiński (menadżer)