Rywalizacja w jesiennej odsłonie BLAST Premier ruszyła już w lipcu. Wówczas do studia w Kopenhadze przyleciało 16 zespołów, które miały jasny cel – zapewnić sobie bezpośredni awans na finały, które właśnie nadchodzą. Wtedy slota zdobyło 6 formacji, a jedną z nich był kapitanie grający Team Liquid z polskim snajperem Rolandem "ultimate'em" Tomkowiakiem, który zaliczył rewelacyjny debiut w nowych barwach. Przywitał się z tierem 1 w takim stylu, jakby grał na nim od zawsze. Presja, cała otoczka nie była mu obca. Czerpał radość z każdej rundy, każdego meczu, a ostatecznie cieszył się z wypracowanego bilansu 3-0 i biletu na finałowe zawody, pokonując na swojej drodze Virtus.pro oraz dwukrotnie Natus Vincere.
Oczywiście w dalszym etapie potyczek grupowych gracze NAVI także dopięli swego, więc będzie okazja zobaczyć ich na ekranie podczas polskiej transmisji z BLAST Premier Fall Final 2024, która pojawi się na kanałach Twitch (twitch.tv/izakooo) i YouTube (youtube.com/@izakLIVE) u Piotra "izaka" Skowyrskiego. Za realizację odpowiedzialne będzie GX Studio należące do grupy Fantasyexpo. Za mikrofonem usłyszymy: Piotra "izaka" Skowyrskiego, Macieja "Morgena" Żuchowskiego, Kubę "Kubika" Kubiaka, Radka "Mad1" Florkowskiego i Olafa "Szeregowego" Ostrowskiego. Wydarzenie wystartuje w najbliższą środę, 25 września i potrwa do końca tygodnia.
Pełna lista uczestników BLAST Premier Fall Final:
Astralis | FaZe Clan | G2 Esports | Natus Vincere |
Team Falcons | Team Liquid | Team Spirit | Team Vitality |
Sześć najlepszych zespołów z BLAST Premier Fall Groups i dwa, które przeszły przez BLAST Premier Fall Showdown, czyli rozgrywki, w których nie było miejsca na błędy. To właśnie z nich na finały zawędrowało FaZe i Falcons. Dla zarówno jednych, jak i drugich były to cenne zwycięstwa, gdyż oba składy są aktualnie na etapie poszukiwania solidnej dyspozycji. Podopieczni Filipa "NEO" Kubskiego starają się wiele pracować nad udoskonaleniem swojej gry. Mają za sobą udział w ESL Pro League S20, który był daleki od ideału, gdyż zatrzymali się na pierwszej rundzie play-offów. Jeszcze gorzej wypadło Falcons, które nawet do fazy pucharowej nie dotarło. BLAST Premier Fall Final 2024 to zatem szansa, aby poprawić humory w szeregach tych ekip i ich zwolenników.
Wśród chętnych do podniesienia trofeum są jednak giganci – świeżo upieczony mistrz ESL Pro League S20, Natus Vincere, oraz mistrz IEM Cologne 2024, Vitality. Nie zabraknie również Teamu Spirit z zawsze groźnym na serwerze Danilem "donkiem" Kryshkovetsem, Teamu Liquid utrzymującego wysoki poziom, G2 z Polakami na pokładzie – kapitanem Januszem "Snaxem" Pogorzelskim oraz trenerem Wiktorem "TaZem" Wojtasem, którym towarzyszą kolejne wielkie gwiazdy w postaci niesamowitego Ilya "m0NESY’ego" Osipova, jednego z najlepszych riflerów w historii Nikoli "NiKo" Kovača, nieprzewidywalnego Nemanji "huNtera" Kovača i coraz to pewniej czującego się Mario "malbsMda" Samayoa.
Do tego duńskie Astralis – drużyna, która marzy o występie przed własną publicznością w arenie Forum Copenhagen mogącej pomieścić aż 10 tysięcy kibiców. Ekipa, wokół której zrobiło się bardzo głośno zaraz po ogłoszeniu zaskakującego ruchu transferowego – ściągnięto bowiem legendarnego kapitana Caspera "cadiaNa" Møllera, którego Astralis chciałoby wystawić w podstawowej piątce już na finały BLASTA, lecz jeszcze nie jest pewne czy do tego dojdzie ze względu na to, że cadiaN zasilił szeregi organizacji po przekazaniu wyjściowych składów do organizatora.
Społeczność w Danii zawsze potrafi zapewnić wspaniały klimat, a o emocje na serwerze nie ma się co martwić, gdy do gry wchodzą takie zespoły. BLAST Premier Fall Final 2024 to będzie jedna wielka walka o puchar, ale również nagrody z puli wynoszącej łącznie 425 tysięcy dolarów.
Źródło: informacja prasowa