Statystyki zawodników

Król bezludnej wyspy królem KDA

Rzadko kiedy zdarza się, żeby toplanerzy wiedli prym pod względem KDA. Wiecie, jak to jest. Tu leśnik wpadnie zza pleców, tu trzeba robić za mięso armatnie dla swojego strzelca... No i tak się upada i upada. Inne zdanie w tym temacie miał jednak reprezentant górnej alejki GAM Esports, Trần "Kiaya" Duy Sang. Wietnamczyk w dużej mierze zawdzięcza swoje statystyki podejmowanym postaciom – zamiast typowych "kloców" dotychczas kierował on Rumble'em i Aurorą. Nie zmienia to jednak faktu, że zapewnił sobie najwyższe KDA w tym etapie Worlds! Tuż pod nim uplasowało się natomiast dwóch zawodników MAD Lions KOI, Javier "Elyoya" Prades Batalla oraz David "Supa" Martínez García. Obaj panowie podsumowali zresztą play-iny z identycznym wynikiem. Niewiele niższym współczynnikiem może pochwalić się strzelec PSG Talon, Lu "Betty" Yu-Hung. Listę chwały zamyka natomiast współtowarzysz obecnego lidera i kolejny stały bywalec imprez międzynarodowych, Đỗ "Levi" Duy Khánh.

KDA
Kiaya, GAM Esportsfot. Riot Games/Colin Young-Wolff 1. | Kiaya | Trần Duy Sang
KDA: 10,5
GAM Esports GAM Esports

2. Elyoya Supa 4. Betty 5. Levi GAM Esports
KDA: 8,75 KDA: 8,75 KDA: 8,6 KDA: 7,67

Najlepsi farmerzy na Worlds bez zaskoczeń

Zestawienie największych koneserów walki PvE zdominowali przedstawiciele dolnej alei. Zdominowali to mało powiedziane – marksmani nie dopuścili do głosu ani jednego gracza spoza swojego kręgu. Najlepszym z nich okazał się botlaner Lwów. Nawet Supie nie udało się jednak przebić bariery 10 CS/min. Ewidentnie był on zajęty ważniejszymi kwestiami, o których zresztą porozmawiamy za chwilę. Tuż pod nim znalazł się ADC GAM, Hứa "EasyLove" Thành An, a następny w kolejce ustawił się Betty. Czwarty szczęśliwiec, który zdołał opuścić fazę wstępną, uplasował się zaś dopiero na piątej pozycji. Mowa oczywiście o Alexandre "TitaNie" Limie dos Santosie z paiN Gaming. Przegonił go bowiem zawodnik, którego drużyna nie wygrała na tym turnieju ani jednej gry – Nguyễn "Shogun" Văn Huy z Vikings Esports. Całkiem imponujące.

Średnia zabitych stworów na minutę
Supa, MDKfot. Riot Games/Wojciech Wandzel 1. | Supa | David Martínez García
CSPM: 9,9
MAD Lions KOI

2. EasyLove GAM Esports 3. Betty 4. Shogun 5. TitaN
CSPM: 9,8 CSPM: 9,78 CSPM: 9,75 CSPM: 9,7

Ręce do góry, Złodzieje atakują!

A skoro wspomnieliśmy już, że Supa miał nieco inne zmartwienia niż zabijanie minionów, to wypadałoby przejść właśnie do tej kwestii. Hiszpan okazał się bowiem największym brutalem w pierwszym etapie turnieju – i to z naprawdę niebagatelną przewagą. Przebił on próg 1000 DPM, co nie zdarza się wcale często! Następny na liście Lim "Quid" Hyeon-seung traci względem niego niemal 200 punktów. Dalsze lokaty są za to już znacznie bliższe, z wynikami różniącymi się o zaledwie kilkadziesiąt bądź nawet kilkanaście średnich obrażeń. Jeśli zaś chodzi o samych graczy, to pod midlanerem 100 Thieves ponownie znajdziemy TitaNa. Czwartą lokatę zajął natomiast pierwszy przedstawiciel Movistar R7 – Kim "Keine" Joon-cheol. Dziwić może również to, że reprezentacja Złodziei na Quidzie się nie kończy. Ostatnim nagrodzonym zawodnikiem jest właśnie ich strzelec, Frank "Tomo" Lam. Cóż, to zdecydowanie był napad z wykorzystaniem broni... ale nie da się ukryć, że średnio udany.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę
Supa, MDKfot. Riot Games/Wojciech Wandzel 1. | Supa | David Martínez García
DPM: 1001,8
MAD Lions KOI

2. Quid 3. TitaN 4. Keine 5. Tomo
DPM: 835,6 DPM: 787,9 DPM: 778,9 DPM: 764,5

Najbogatsza elita z awansem do głównego etapu Worlds

Jeżeli śledziliście LEC-owe edycje kącików statystycznych, to zapewne wiecie, jak wiele absurdów ujawniało się w rankingach graczy i drużyn z największą wczesną przewagą. Vitality z dziesiątego miejsca na samym szczycie, przedostatnie wtedy MDK w topce... Dobra wiadomość jest więc taka, że na tych Worlds jak na razie wszystko układa się naprawdę sensownie – całą najbogatszą piątkę stanowią gracze, którzy zameldowali się w głównej fazie turnieju. Na jej szczycie raz jeszcze uplasował się Kiaya. Toplaner GAM znów zabrał ze sobą swojego strzelca – EasyLove usadowił się jednak dopiero na czwartej pozycji. Pojawili się za to dwaj kolejni zawodnicy PSG – Huangowi "Maple'owi" Yi-Tangowi przypadł srebrny medal, a Yu "JunJii" Chun-Chii nagroda pocieszenia w postaci piątego miejsca. Brązowe trofeum powędrowało z kolei do niezmordowanego Supy, który jako jedyny dostał się do wszystkich zestawień.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie
Kiaya, GAM Esportsfot. Riot Games/Colin Young-Wolff 1. | Kiaya | Trần Duy Sang
GD@15: 910
GAM Esports GAM Esports

2. Maple 3. Supa 4. EasyLove GAM Esports 5. JunJia
GD@15: 728 GD@15: 705 GD@15: 602 GD@15: 452

Statystyki drużyn

Wietnamczycy mogą otwierać szampana

Tradycyjnie po zawodnikach przechodzimy do zespołów. I choć na KD topowych zespołów również narzekaliśmy wyjątkowo często, to tym razem nawet tutaj nie ma do czego się przyczepić. Cztery najlepsze ekipy zakończyły play-iny Worlds z pozytywnym współczynnikiem zabójstw do zgonów – brawo. Warto natomiast przyjrzeć się kolejności, choć ta również nie budzi większych zastrzeżeń. Prym wiedzie jedyna formacja, która nie przegrała dotychczas ani jednej gry – GAM Esports. Wynik zdecydowanie odzwierciedla ten fakt, bo Wietnamczycy mogą pochwalić się KD ponad 2! Co ciekawe, na drugim schodku podium nie znaleźli się wcale MAD Lions, którzy potknęli się zaledwie raz, a PSG z trzema porażkami na koncie. paiN Gaming z identycznym winrate'em uplasowało się z kolei na lokacie czwartej z wynikiem o ponad 0,5 niższym. Topkę zamyka zaś Movistar R7, któremu do awansu brakło jednego punktu.

KD (drużyny)
GAM Esports1. | GAM Esports 2. PSG Talon
KD: 1,57
3. MAD Lions KOI
KD: 1,40
4. paiN Gaming
KD: 1,02
5. Movistar R7
KD: 2,13 KD: 0,93

Przedwczesne pożegnanie z Worlds? Owszem, ale chociaż z hukiem

Co, myśleliście już, że absurdów, wybuchów i fajerwerków nie będzie? Nic bardziej mylnego. Przed wami bowiem liderzy drużynowego DPM, którzy nie zdołali przejść przez play-iny – 100 Thieves! I chociaż zadawane obrażenia nie zastąpią racjonalnych decyzji i dobrych ruchów na mapie, to nadal kwestia ta wydaje się dość kuriozalna. Rywale Złodziei przy takich liczbach powinni przecież oglądać szary ekran przez większość czasu... Ale no nic. Przynajmniej kolejne lokaty ułożyły się znacznie logiczniej – GAM i PSG podsumowały topową trójkę, do której MDK zabrakło 20 punktów. W rankingu tym zabrakło natomiast paiN Gaming, które ewidentnie wywalczyło sobie awans metodami bardziej pokojowymi. Zamiast mistrzów Brazylii do top 5 wskoczyli ich ostatni przeciwnicy, Movistar R7.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę (drużyny)
1. | 100 Thieves 2. GAM Esports GAM Esports
DPM: 2545
3. PSG Talon
DPM: 2499
4. MAD Lions KOI
DPM: 2479
5. Movistar R7
DPM: 2780 DPM: 2436

Nie ma tak dobrze, panowie z GAM

Zestawienia największych dominatorów wczesnych etapów gry przeważnie pokrywają się, jeśli chodzi o pojedyncze nazwiska i całe drużyny. Wychodzi jednak na to, że niezawarci w rankingu indywidualnym zawodnicy GAM musieli trochę niedomagać, bo na drużynowej liście chwały triumfy święci PSG Talon. Mistrzowie Vietnam Championship Series zapewnili sobie co prawda drugie miejsce, ale wciąż wyszli z early game'ów o połowę biedniejsi od liderów stawki. Co ciekawe, tylko trzy z ośmiu zespołów zakończyły play-iny, będąc na plus w tej kategorii. Ostatnim z nich jest MAD Lions KOI, więc na szczęście dla Europy – wstydu nie ma. Brazylijscy kibice muszą przełnąć gorycz porażki, patrząc na minus przy czwartej lokacie. Podobnie jak fani z Ameryki Północnej, ale oni akurat mają nieco większe zmartwienia.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie (drużyny)
1. | PSG Talon 2. GAM Esports GAM Esports
GD@15: 902
3. MAD Lions KOI
GD@15: 650
4. paiN Gaming
GD@15: -243
5. 100 Thieves
GD@15: 1873 GD@15: -388

Statystyki bohaterów

Duch Canyona w play-inach Worlds

Mówią, że jeśli nie jesteś Kimem "Canyonem" Geon-bu (ewentualnie Ivánem "Razorkiem" Martínem Díazem w europejskim wymiarze), to nie powinieneś nawet dotykać Nidalee. Otóż możesz, wystarczy że nazywasz się Elyoya i grasz przeciwko Viking Esports. Hiszpański leśnik zaczerpnął chyba nauk od Alexa "Myrwna" Pastora Villarejo i dzięki temu wywindował KDA Zwierzęcej Łowczyni najwyżej spośród wszystkich herosów. Trzy kolejne postacie nie dziwią – strzelcy zazwyczaj bywają w tym aspekcie całkiem nieźli. Jinx i Kai'Sa podzieliły się więc srebrnym medalem, a Jhinowi zabrakło jednego schodka do podium. Nieco bardziej nietypowa jest obecność Rakana w tym zestawieniu – supporci-inicjatorzy raczej... dość często umierają. Ale że Uwodziciel należy do tych bardziej mobilnych, to powiedzmy, że jest na to jakieś wytłumaczenie.

KDA (bohaterowie)
1. | Nidalee
KDA: 12,67

2. Jinx Kai'Sa 4. Jhin 5. Rakan
KDA: 9 KDA: 9 KDA: 8,53 KDA: 8,33

Skarner poszedł po mleko... i wrócił

Dawno, dawno temu (nie tak dawno, bo dopiero w tym sezonie, ale nie psujmy narracji) był sobie rework Skarnera. Po reworku tym Przedwieczny Suweren okazał się bohaterem niezwykle niezbalansowanym i na długo zamkniętym w klatce banów... No, może na tych Worlds nie jest już tak źle, ale nie da się ukryć, że przerażający skorpion powrócił do łask i znów jest najczęściej uwzględnianą w draftach postacią. Są jednak powody do radości, bo na razie wyzbyliśmy się permanentnie powtarzanych Vi czy Rell. Drugim najczęściej wybieranym i banowanym herosem w play-inach był bowiem Yone. Trzecie miejsce ex aequo przypadło zaś Aurorze, Ashe i K'Sante. Pssst, pick'emowicze! Ten ostatni łapie się też do grona najczęściej podejmowanych czempionów.

Prezencja w drafcie (bohaterowie)
1. | Skarner
PB%: 95,8%
(6P-17B)

2. Yone 3. Aurora 4. Ashe 5. K'Sante
PB%: 87,5%
(7P-14B)
PB%: 70,8%
(5P-12B)
PB%: 70,8%
(5P-12B)
PB%: 70,8%
(10P-7B)

Kolejne Worlds i kolejne popisy Yone

Wygląda na to, że dwóch śmiałków priorytetyzowanych przez trenerów faktycznie stanowi realne zagrożenie, a ich popularność nie wzięła się znikąd. Najskuteczniejszym (i wybranym minimum cztery razy) bohaterem play-inów Worlds był właśnie Yone. Skarner również znalazł się w topce, aczkolwiek dopiero na piątym miejscu. Wydawać się może też, że drużyny nieco przesypiają Jhina. Wirtuoz nie doczekał się wielu banów, a z dziesięciu występów na Summoner's Rifcie aż ośmiokrotnie wyszedł z tarczą! Warto zwrócić swoje oczy także w kierunku niezbyt popularnej jeszcze Ahri oraz Leony, która dziwnym trafem zawsze powraca na mistrzostwach świata.

Współczynnik wygranych (bohaterowie – minimum 4 występy)
1. | Yone
Win%: 85,7%
(6-1)

2. Jhin 3. Ahri 4. Leona 5. Skarner
Win%: 80%
(8-2)
Win%: 75%
(3-1)
Win%: 71,4%
(5-2)
Win%: 66,7%
(4-2)

Artykuł przygotowany na bazie danych z serwisów Leaguepedia oraz GamesOfLegends. Zbiór statystyk z całego sezonu LEC możecie znaleźć pod tym adresem.


Przed nami to, co tygryski lubią najbardziej, czyli główny etap Worlds. Transmisję z rozgrywek będziecie mogli śledzić z polskim komentarzem na Polsat Games i na co-streamach Damiana "Nervariena" Ziaji oraz Pawła "delorda" Szabli. W języku angielskim transmitować będzie natomiast Marcin "Jankos" Jankowski. Po więcej informacji na temat nadchodzących Worlds 2024, uczestników i harmonogramu zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner:

Worlds 2024