Istna dominacja na GX TFT Mistrzostwach Polski
Tymoteusz "Stinky" Kniter okazał się absolutnym dominatorem fazy zasadniczej GX TFT Mistrzostw Polski, zdobywając aż 120 punktów. To gracz, który nie pozostawił złudzeń – od pierwszej do ostatniej kolejki prezentował najwyższy poziom, konsekwentnie wygrywając i zbierając punkty, które dały mu pierwsze miejsce. Co stoi za jego sukcesem? Świetne rozumienie meczowych dynamik, elastyczność w adaptacji do patchów oraz doskonałe mikrozarządzanie zasobami. Jeśli ktoś myśli, że finał na PGA będzie formalnością, to właśnie Stinky może być tym, który udowodni, że w TFT perfekcja jest możliwa.
Jakub "kubixon" Warzecha i Mateusz "Alanzq" Jasiński zebrali odpowiednio 107 i 105 punktów, plasując się na drugim i trzecim miejscu. Choć ich punktacja nie była tak imponująca, jak Stinky'ego, to nie można zapominać o ich osiągnięciach. kubixon to strateg, który zawsze stawia na pewne zagrania, budując swoje kompozycje wokół bezpiecznych i sprawdzonych kombinacji. Alanzq z kolei jest mistrzem kontroli ekonomii, co pozwala mu dominować nawet w trudnych momentach gry. Ich doświadczenie i wiedza o mecie dają im duże szanse na sprawienie niespodzianki podczas finałów.
Na czwartym miejscu znalazł się Kezman, zdobywając 102 punkty. Można powiedzieć, że Kezman przez całą fazę zasadniczą pozostawał w cieniu, ale to właśnie on w ostatnich kolejkach wystrzelił z formą, zapewniając sobie awans na lana. To gracz, który doskonale czyta przeciwników, potrafi odwrócić losy meczu w krytycznym momencie i zaskoczyć niestandardowymi rozwiązaniami. Jego styl gry może okazać się trudny do przewidzenia, a to zawsze daje przewagę w decydujących starciach.
Zawodnicy, którym zabrakło niewiele…
Tuż za czołową czwórką uplasowali się gracze, którym niewiele brakowało do upragnionego awansu. Bartek "Zbrojson" Zbroja (99 punktów) i Sebastian "Leftoverture" Chajutin (96 punktów) to gracze, którzy z pewnością czują niedosyt. Ich występy były imponujące, ale w kluczowych momentach zabrakło im tego czegoś, co decyduje o wygranej. To przypomnienie dla wszystkich graczy TFT – czasem drobne błędy, minimalne różnice w decyzjach, mogą zaważyć na ostatecznym wyniku.
Lekcje z fazy zasadniczej
Co możemy wyciągnąć z fazy zasadniczej GX Mistrzostw Polski TFT? Przede wszystkim to, że meta jest ważna, ale nie najważniejsza. To elastyczność, zdolność adaptacji i czytanie gry przeciwników decydują o sukcesie. Świetne przygotowanie techniczne i znajomość najnowszych patchów daje przewagę, ale w kluczowych momentach liczy się mentalność i doświadczenie zdobyte na wielu arenach.
Gracze, którzy awansowali na finały lan pokazali, że doskonałe przygotowanie to nie tylko teoria, ale przede wszystkim praktyka. Ich występy były przemyślane, konsekwentne, a decyzje podejmowane z zimną krwią.
Co dalej?
Mid Set Cup to była ostatnia szansa na zdobycie biletów na wielki finał lan GX Teamfight Tactics Mistrzostw Polski, który odbędzie się 25 października na Poznań Game Arena. Ostatecznie ośmioro graczy weźmie udział w rozgrywkach. Czwórka z nich zapewniła sobie miejsce właśnie podczas niedawno zakończonego pucharu, pozostali zaś stabilnymi wynikami w pięciokolejkowej fazie zasadniczej.
Mid Set Cup zgromadził zawodników z niższych miejsc tabeli generalnej oraz tych, którzy dostali się dzięki dedykowanemu snapshotowi. To był turniej pełen emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, a na lana PGA awansowało czterech najlepszych z Mid Set Cupu:
- Alan "Aki" Biały – weteran polskiej sceny TFT, który już w pierwszych sezonach zdobywał miejsca na podium. Jego doświadczenie może okazać się kluczowe podczas finałów.
- Szymon "Shreddin" Jakubowski – gracz, który od 2020 roku jest obecny na polskiej scenie kompetytywnej. To dla niego szansa na pierwsze mistrzostwo w karierze, co dodaje dodatkowej presji, ale też motywacji.
- Kacper "Kacpersky191" Świtalski – pewny i konsekwentny w swoich zagraniach zawodnik, który nie boi się ryzykownych strategii.
- Left – od 2021 roku regularnie walczy w polskich rozgrywkach TFT, teraz ma szansę na udowodnienie swojej wartości w wielkim finale.
Co nas czeka na finałach lan GX TFT Mistrzostw Polski?
Finały GX Teamfight Tactics Mistrzostw Polski odbędą się na scenie głównej Poznań Game Arena, z uroczystym otwarciem o godzinie 11:45. Gry rozpoczną się o 9:00 i potrwają do 17:00, z przerwą na otwarcie targów. Strefa Free to Play zapewni dodatkowe atrakcje, z możliwością gry w TFT, VALORANT i League of Legends.
Nie zabraknie również emocjonującej transmisji z finałów, którą będzie można oglądać na kanale Cezarego "BlackFireIce'a" Cholewskiego. W gronie komentatorów pojawi się też sam Alanzq, jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów w polskim TFT.
Lanowy finał GX TFT MP to wydarzenie, które z pewnością dostarczy niezapomnianych emocji, a walka o tytuł mistrza Polski będzie zaciekła. Czy młody talent, jakim jest Stinkyabuser, utrwali swoją dominację? Czy doświadczenie takich graczy jak Aki i Left przeważy? A może Shreddin lub Kacpersky191 sprawią niespodziankę i sięgną po swój pierwszy tytuł? Wszystko rozstrzygnie się 25 października na Poznań Game Arena!
Finały na PGA będą nie tylko szansą na zdobycie tytułu mistrza Polski, ale również polem do popisu dla strategii i umiejętności, które przyciągają uwagę całej społeczności TFT. Ośmiu najlepszych graczy stanie w szranki, by walczyć o miano najlepszego w kraju, ale również o zaszczyt reprezentowania nas na międzynarodowych scenach.
Źródło: informacja prasowa