Zero Tenacity żegna swoich graczy LoL-a i VALORANTA...

Niestety, musimy zamknąć dywizje [League of Legends i VALORANTA], ponieważ w tej chwili nie możemy stworzyć w pełni funkcjonalnego modelu biznesowego w ramach tych dwóch franczyz – ogłosiło Zero Tenacity. Przypomnijmy, że dotychczas głównymi zawodami VALORANTA w Polsce zajmowała się Polska Liga Esportowa, ale według oświadczenia Z10 "zerwała wszelką komunikację dotyczącą przyszłości". – Do tej pory nie zauważyliśmy także żadnej komunikacji ze strony Riot Games w sprawie wyznaczenia kogoś nowego i przejęcia kontroli – dodaje Z10.

Nieco inaczej wygląda sytuacja z Ultraligą. Od jakiegoś czasu mówi się o nowym przetargu na organizację czołowych rozgrywek LoL-a w Polsce, ale w dalszym ciągu jest w tej kwestii więcej niewiadomych niż jasności. Z tego też powodu Zero Tenacity rezygnuje z gry w Ultralidze, ale nie mówi definitywnie "nie" zmaganiom w innych ligach. – Złożyliśmy wniosek do LFL – otrzymaliśmy odmowę. Złożyliśmy wniosek do CNP – czekamy na odpowiedź. Jeśli sytuacja nie zmieni się na lepsze i nie otrzymamy jasnych, wiarygodnych odpowiedzi, uznajemy działalność w LoL-u i VALORANCIE za wstrzymaną do odwołania – zapowiedziało Z10.

...a rykoszetem obrywa też TFT

Na tym jednak nie koniec pożegnań w Zero Tenacity. Podobny los do dywizji LoL-a i VALORANTA czeka też skład Teamfight Tactics, nawet mimo faktu, iż tu sytuacja dotycząca rozgrywek jest ugruntowana. – W wyniku tych dwóch rozczarowań musimy zakładać także podobny scenariusz w ramach TFT, dlatego też wkrótce zamierzamy opuścić ten sektor. Zaczniemy od wypuszczenia niektórych naszych graczy zgodnie z harmonogramem rywalizacji, w których biorą udział oraz, w przypadku TFT, skupimy się bardziej na tworzeniu treści. [Dywizje] LoL i TFT nadal biorą udział w pewnych rozgrywkach. Gdy tylko zakończą swoją przygodę w T-esports Championship i EMEA TFT, ich kontrakty zostaną rozwiązane, a zawodnicy otrzymają status wolnych agentów – kończy Z10.

Trzyletnia przygoda na polskiej scenie dobiega końca

Na polskiej scenie Zero Tenacity zadebiutowało w 2022, dołączając do Ultraligi. Już w swoim debiutanckim roku zdobyło mistrzostwo rozgrywek Polsat Games, pokonując w finale ósmego sezonu AGO ROGUE. Niespełna trzy miesiące później Z10 odniosło kolejny sukces, tym razem w VALORANCIE, triumfując w trzecim etapie inauguracyjnego sezonu VALORANT East: United. I o ile w FPS-ie Riotu szczególnie więcej osiągnięć nie było, to już dywizja League of Legends serbskiej organizacji zapisała się złotymi zgłoskami w historii Ultraligi. Nie dość, że Z10 jako pierwsze obroniło mistrzowski tytuł, to również jako pierwsze zdołało wywalczyć oba mistrzostwa w ramach jednego roku. Łącznie gracze Zero Tenacity aż cztery razy podnosili trofeum Ultraligi w rozgrywkach League of Legends. W TFT z kolei podopieczni Z10 triumfowali trzykrotnie – dwa razy Andrzej "traviscwat" Fiks i raz Nadim "Lelouch" Maani.