Team Spirit 0:3 G2 Esports
Mirage 7:13 | Anubis 5:13 | Dust2 7:13 | Nuke | Ancient

G2 wygrywa na swojej mapie i na mapie rywali

Niedzielny wielki finał zaczął się na wybranym przez G2 Mirage'u. Tam lepiej wystartowało co prawda Spirit, ale na niewiele się do zdało. Wygrana pistoletówka oraz następująca po niej runda nie pozwoliły Smokom zbudować dostatecznie dużej przewagi. A nie pozwoliły, bo Snax i spółka szybko odpowiedzieli, nadgryzając ekonomię przeciwnej piątki. Ta, chociaż z czasem jeszcze się podniosła, to ewidentnie nie mogła być zadowolona z pierwszej połowy. Wynik 5:7 trudno uznać było za zadowalający, tym bardziej że po chwili Samuraje przenieśli się do obrony. I całkowicie zniszczyli mistrzów wiosny, nie oddając im już ani jednego oczka! W efekcie to G2 gładko pokonało TS 13:7, stawiając pierwszy krok na drodze do upragnionego mistrzostwa sezonu 2024.

Potem był Anubis, gdzie Spirit z pewnością liczyło, iż wreszcie podejmie rzuconą rękawicę. Wszak to Smoki wybrały tę właśnie mapę, miały więc podstawy, by wierzyć w korzystny dla siebie rozwój wypadków, prawda? Ano prawda. Ale nic takiego nie miało miejsca, bo okazało się, że G2 doskonale przygotowało się do tego starcia. Najlepszym dowodem niech będzie fakt, że podopieczni TaZa zdecydowali się zacząć po teoretycznie trudniejszej stronie, a i tak punktowali częściej! Jako terroryści Samuraje zdobyli siedem oczek, schodząc na przerwę z dwupunktową przewagą. A po przerwie... scenariusz z Mirage'a się powtórzył. W trakcie połowy numer dwa Spirit raz jeszcze zagrało na zero z przodu, doznając na własnej mapie pogromu 5:13.

Snax, TaZ i spółka triumfują w Singapurze!

Wtedy Smokom palił się już grunt pod nogami, co każda kolejna przegrana mapa oznaczała dla nich porażkę w wielkim finale. TS musiało być zatem bezbłędne, tymczasem już początek Dusta2 pokazał, że o to będzie trudno. To G2 bowiem ruszyło z wysokiego C, w kilka minut wypracowując sobie sześciopunktową przewagę. Dopiero wtedy skład Danila "donka" Kryshkovetsa przebudził się z letargu, ale jedyne, co udało mu się osiągnąć, to zmniejszyć stratę o dwa oczka. Rezultat nadal był bardzo słaby, a na domiar złego przed Spirit był jeszcze występ w natarciu. Nie mogło być więc inaczej. Po przejściu na stronę CT dowodzone przez Snaxa G2 postawiło krokę nad i, ponownie pokonując rywali 13:7. I zamykając cały wielki finał okazałym zwycięstwem 3:0!

Klasyfikacja końcowa BLAST Premier World Final 2024:

1. G2 Esports 500 000 $
2. Team Spirit 250 000 $
3-4. Astralis, Team Vitality 85 000 $
5-6. FaZe Clan, MOUZ 25 000 $
7-8. Natus Vincere, Team Liquid 15 000 $

BLAST Premier World Final