Falcons Vega i GIANTX żegnają się z mistrzostwami

Na tegorocznym VALORANT Game Changers Championship nie będziemy już oglądać Falcons Vega. Formacja ta jeszcze przed przyjazdem do Berlina miała pewne problemy. Sprawy wizowe wykluczyły przecież Sandrę "Sandrę" Sherif, którą awaryjnie zastąpiła Alexandra "lexa" Persson z Twisted Minds Orchid. Przy jej wsparciu Falcons zaczęło co prawda od zwycięstwa nad nieobecnym już na mistrzostwach ALG, ale potem było już tylko gorzej. W sobotę drużyna uległa obrończyniom tytułu z Shopify Rebellion. Wczoraj natomiast lepsze od graczek Vega okazało się ZETA DIVISION. Całość zamknęła się w zaledwie dwóch mapach, na których zawodniczki saudyjskiej organizacji na dobrą sprawę nie podjęły rękawicy. Zaledwie 15 rund w dwóch potyczkach to nie jest wszak wynik budzący choćby minimalny podziw.

Ale nie tylko Falcons dalszą część VALORANT Game Changers Championship 2024 śledzić będzie co najwyżej z wysokości trybun. Bilety powrotne ze stolicy Niemiec mogą także bukować już przedstawicielki GIANTX. I trzeba powiedzieć, że nie będzie to pożegnanie w zbyt dobrym stylu, bo ekipa ta na światowym czempionacie nie poznała smaku zwycięstwa. Zamiast tego w swoim debiucie przegrała z MIBR-em, wyczerpując limit błędów. W drabince przegranych natomiast Eylül "miyori" Sarıoğlu i jej koleżanki poległy w starciu z KRÜ Blaze. Graczki z organizacji Sergio Agüero i Leo Messiego musiały się co prawda nieco napocić, szczególnie na mapie Bind. Finalnie jednak to one zatriumfowały 2:0, wyrzucając Gigantki za burtę.

Poniedziałkowe wyniki VALORANT Game Changers Championship 2024:

11 listopada

2. runda drabinki przegranych

16:00 Falcons Vega 0:2 ZETA DIVISION Ascent 8:13
Haven 7:13
19:00 KRÜ Blaze 2:0 GIANTX Bind 14:12
Split 13:9

Mecze wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można pod tym adresem. Po więcej informacji na temat VALORANT Game Changers Championship 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

VALORANT Game Changers Championship 2024