Natus Vincere | 13:10 (Nuke) |
Team Liquid |
Liquid pogroziło, ale i tak przegrało
Już pierwsze minuty meczu na Nuke'u nie były dla Liquid łatwe. Wszak to Natus Vincere wygrało zarówno pistoletówkę, jak i dwie następujące po niej rundy. Dopiero wtedy zespół ultimate'a zdobył się na odpowiedź, ale na poważniejsze ruchy musieliśmy jeszcze poczekać. Nim zaś do nich doszło, NAVI jeszcze podreperowało swój dorobek. W efekcie obecnie panujący mistrzowie świata prowadzili już 5:2. I wtedy nastąpiły wspomniane poważniejsze ruchy. Liquid bowiem nagle znalazło skuteczny sposób na obejście wrogiej defensywy. I to skuteczny na tyle, że do końca pierwszej połowy punktowało już tylko ono. A pięć z rzędu wygranych rund dało Tomkowiakowi i jego partnerom przewagę w stosunku 7:5.
Wyglądało to więc bardzo dobrze, bo przecież zespół spod znaku konia miał jeszcze przed sobą występ po teoretycznie łatwiejszej stronie. Ale teoria sobie, a praktyka sobie. Schody zaczęły się już na starcie połowy numer dwa, bo NAVI ponownie okazało się lepsze w strzelaniu z pistoletów. To mocno zahamowało poczynania drużyny ultimate'a, która zdobyła się na jeszcze jeden zryw. W jego trakcie skład naszego rodaka zatriumfował w trzech kolejnych potyczkach, ale to byłoby na tyle. Potem karty rozdawali już tylko mistrzowie świata z Kopenhagi. I to w stopniu znacznym, bo m.in. czterokrotnie doprowadzili do eksplozji bomby, z przytupem zwyciężając 13:10. Sam ultimate zdobył 12 fragów, co było dopiero szóstym wynikiem w całym spotkaniu.
Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Perfect World Shanghai Major 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.