siuhy rozczarowany po porażce ze Spirit

Po rzeczonym spotkaniu siuhy odważnie stanął na scenie, by udzielić pomeczowego wywiadu. I ze słów naszego rodaka było czuć spory ból. – To bardzo rozczarowujące i mocno boli. Po pierwszej mapie wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, ale tak nie było. Ancient zwyczajnie nie jest naszą najmocniejszą mapą. To coś, nad czym staramy się pracować. Wiele tam graliśmy i trenowaliśmy, przygotowując się do tego Majora, ale to nie wystarczyło. Jest w nas teraz wiele poczucia rozczarowania – podsumował Szkaradek. Przypomnijmy, że to MOUZ lepiej weszło w ten półfinał, wygrywając Nuke'a. Potem przyszła jednak porażka na Anciencie, wobec czego do wyłonienia zwycięzców potrzebna była mapa numer trzy. Tą był Mirage.

Tam siuhy i partnerzy polegli finalnie 7:13. – Myślę, że dobrze zaczęliśmy Mirage'a. Na początku było wiele bliskich rund – 1 vs 1, jakieś clutche. [...] Sądzę, że pierwsza połowa była dość wyrównana. W drugiej rundzie zaś złapali oni momentum, a my nie mogliśmy ich zatrzymać i to na nas spoczywała presja. Nie graliśmy tak, jak gramy zazwyczaj. Może powinniśmy grać bardziej agresywnie. Oczywiście teraz możemy mówić o wielu rzeczach, ale po prostu nie pokazaliśmy naszego potencjału – stwierdził 22-latek, by potem dodać: – Czuję się rozczarowany. Oczywiście to półfinał, ale sądzę, że z uwagi na CS, którego gramy i to, jak wiele wysiłku włożyliśmy w tę grę przez ostatnie tygodnie i miesiące, celowaliśmy w wygranie tego Majora. Ale to się nie udało. Dlatego też mogę to opisać jedynie jako rozczarowanie.

Czy w MOUZ będą zmiany?

W trakcie sezonu 2024 MOUZ miało swoje momenty, ale nie zdołało podbić samego Majora. Jak zatem minioną kampanię ocenia nasz rodak? – Na pewno w trakcie sezonu było wiele momentów, gdy byliśmy na szczycie. Jako zespół wygraliśmy kilka turniejów, byliśmy też drudzy, byliśmy blisko innych. Z pewnością są rzeczy, z których jesteśmy dumni. Ale naszym celem było znaleźć formę w odpowiednim momencie, którym był ten Major. I nie spełniliśmy własnych oczekiwań. Co oczywiste, chcielibyśmy być lepsi – stwierdził IGL. Na koniec zapytano go również o potencjalne roszady personalne i czy dojdzie do nich w szeregach Myszy. Czego się dowiedzieliśmy? Cóż... – Bez komentarza – skwitował tę kwestię siuhy.


Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Perfect World Shanghai Major 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

Perfect World Shanghai Major 2024