TaZ zabiera głos po przegranej z FaZe
Po półfinałowej porażce z FaZe Clanem wywiadu na scenie udzielił trener Samurajów, wspomniany TaZ. I jak to często bywa w przypadku członka Złotej Piątki, zamiast skupiać się na negatywach, mówił o pozytywach. A jednocześnie okazał wsparcie dla swoich zawodników, z pewnością potrzebne w obliczu tej przegranej. – Jestem kurewsko dumny z moich chłopaków, z całego zespołu. Z tego, jak poradziliśmy sobie z całą tą presją. I ze wszystkiego, czego dokonaliśmy przez te pół roku. Nie mógłbym być z nich bardziej dumny. Ta porażka jest czymś, co nas zbuduje. I zdecydowanie nie jest czymś, co nas zniszczy – zapewnił Wojtas. Przypomnijmy, że jego podopieczni wcześniej wygrali jesienne i światowe finały BLAST Premier, a także wspięli się na szczyt rankingu HLTV.
To wszystko sprawiło, że już przed turniejem G2 było jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa świata. Gdy zaś inne uznane marki wylądowały za burtą, Samuraje urośli do miana najpoważniejszego faworyta. Ale ten marsz zakończyło FaZe, prowadzone przez wieloletniego klubowego partnera Wojtasa, Filipa "NEO "Kubskiego. W efekcie G2 Majora skończyło w czołowej czwórce. – To miejsce jest rozczarowujące, ale muszę też powiedzieć kilka miłych słów o FaZe. Grali oni naprawdę dobrego Counter-Strike'a i dziś byli po prostu lepsi. To stara gwardia, która zasługuje na szacunek. Trudno teraz znaleźć więcej słów – stwierdził TaZ, by na koniec dodać z entuzjazmem: – Co dalej z zespołem? Wrócimy, kurwa, silniejsi!
Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Perfect World Shanghai Major 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.