Jubileusz zakłócony przez NAVI

A co złego stało się FaZe w Kopenhadze? Cofnijmy się do marca tego roku, bo właśnie wtedy odbywało się PGL Major Copenhagen 2024. Tam podopieczni NEO jechali ze sporymi nadziejami, wszak dopiero co zgarnęli oni wicemistrzostwo Intel Extreme Masters Katowice 2024. Ale też nadzieje te szybko zderzyły się ze ścianą, bo w Elimination Stage FaZe napotkało ogromne problemy. Dość powiedzieć, że już po trzech rundach mieli oni na swoim koncie dwie porażki – z HEROIC i Eternal Fire. A wraz z tymi porażkami przyszedł nóż, który wylądował na gardle zespołu. Na swoje szczęście jednak gracze Kubskiego zachowali zimną krew i do wcześniejszej wygranej z FURIĄ dołożyli triumfy nad Complexity i i Imperial Esports. A w play-offach podtrzymali udaną passę, wygrywając również z o wiele wymagającymi rywalami. Tym razem na ich rozkładzie znalazły się Team Spirit i Team Vitality. To wszystko sprawiło, że stało się niemożliwe, a FaZe wylądowało w wielkim finale.

NEO FaZe Clan PGL Major Copenhagen 2024fot. PGL/João Ferreira

Ewentualny triumf sprawiłby, że NEO niemalże w 10. rocznicę swojego triumfu z Virtus.pro na ESL Major Series One Katowice 2014 mógłby ponownie wznieść puchar za mistrzostwo świata. A przy okazji dać FaZe drugi światowy czempionat, zdobyty dwa lata po PGL Major Antwerp 2022. Ale los miał inne plany. W wielkim finale na drodze FaZe stanął międzynarodowy skład Natus Vincere, który jeszcze przed startem zmagań w Kopenhadze nie był bynajmniej kandydatem do sukcesu. Tymczasem to właśnie NAVI lepiej zaczęło decydujący bój, wygrywając 13:9 na Anciencie. Wtedy przyszła odpowiedź podopiecznych NEO w postaci pogromu 13:2 na Mirage'u. Niemniej happy endu nie było. Inferno to znowu był pogrom, ale tym razem na korzyść Natus Vincere. Składowi Kubskiego pozostała z kolei nagroda pocieszenia, czyli wicemistrzostwo świata. Chociaż potem było ono najmniejszym problemem. Drużyna wpadła przecież w swoisty dołek i po powrocie z Danii tylko raz dotarła na podium jakiejkolwiek imprezy.

FaZe, na które nikt nie liczył

Dołek ten sprawił, że przed Perfect World Shanghai Major 2024 mało kto brał pod uwagę, iż to FaZe może być potencjalnym nowym mistrzem świata. A sami członkowie ekipy bynajmniej nie dawali powodów, by sądzić inaczej. Jeszcze na Regional Major Ranking ulegli oni Teamowi Vitality. Potem zaś już na samych mistrzostwach świata zespół do samego końca nie mógł być pewny, czy w ogóle uda mu się przebrnąć do play-offów. Wszystko przez formę, która w przypadku tej kolektywu była ewidentnie w kartkę. Najpierw wygrana z podopiecznymi Vincenta "vinSa" Jozefiaka z Wildcard. Potem porażka z HEROIC. Następnie zwycięstwo z Kamilem "siuhym" Szkaradkiem i MOUZ oraz porażka z G2 Esports Wiktora "TaZa" Wojtasa i Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego. W efekcie dopiero po piątej rundzie ekipa Kubskiego wreszcie mogła odetchnąć ze spokojem, bo udało jej się rozprawić z FURIĄ. Niemniej była to nerwówka zdecydowanie niepasująca do piątki z taką renomą.

NEO FaZe Clan Perfect World Shanghai Major 2024fot. Perfect World

Ale szybko okazało się, że w momencie przejścia na Shanghai Oriental Sports Center w graczy amerykańskiej organizacji wstąpił nowy duch! Już w ćwierćfinale przecież dokonali oni czegoś, czego nikt się po nich nie spodziewał. Mianowicie poradzili sobie z Teamem Vitality, odbierając Pszczołom nadzieje na powtórzenie sukcesu z Paryża. Kluczowy był przy tym fakt, że w FaZe po raz pierwszy od dłuższego czasu zaczęły funkcjonować indywidualności, które zawsze były siłą tej ekipy. To dzięki nim skład po przegranym Nuke'u przejął Mirage'a oraz Anubisa, przechylając szalę na swoją stronę. Ale na tym nie koniec, bo w kolejnej rundzie podopieczni NEO zatrzymali kolejnego potencjalnego mistrza. Tym razem padło na G2! Jednocześnie wzięli oni rewanż na drużynie TaZa i Snaxa, która jeszcze w Elimination Stage boleśnie rozgromiła późniejszych finalistów 13:4 i 13:3. Wtedy już gołym okiem było widać, że mamy do czynienia z formacją rosnącą z każdym kolejnym meczem.

Spirit vs FaZe – będzie jak w Kopenhadze, czy jak w Katowicach, Dallas i Singapurze?

Czy to wystarczy na wielki finał? Trudno powiedzieć, bo w tym poza FaZe zamelduje się także Team Spirit. Smoki to z jednej strony odkrycie sezonu 2024, a z drugiej również skład równie mocno polegający na indywidualnych popisach swoich największych gwiazd. Rzeczone popisy przyniosły w tym roku triumfy na IEM Katowice 2024, BLAST Premier Spring Final 2024 i BetBoom Dacha Belgrade 2024. W finale w Katowicach Spirit pokonało zresztą właśnie FaZe, powtarzając ten wyczyn także w fazie grupowej IEM Dallas 2024 i w ćwierćfinale BLAST Premier World Final 2024. W tym samym okresie podopieczni Kubskiego poradzili sobie z TS zaledwie raz, tj. w ćwierćfinale PGL CS2 Major Copenhagen 2024. Historia ewidentnie nie jest więc po stronie drużyny weteranów. Ta na przestrzeni kończącej się właśnie kampanii chyba z żadnym innym rywalem nie miała takich problemów, jak właśnie ze Spirit. A w niedzielę na pewno łatwiej nie będzie.

donk Team Spirit RMR Regional Major Ranking 2024fot. Perfect World

Szczególnie że w niezmiennie morderczej formie jest Danil "donk" Kryshkovets. 17-letni Rosjanin ma szansę, by zostać najmłodszym MVP Majora w historii. Ale by mieć pewność zdobycia tego wyróżnienia, musi on poprowadzić Smoki do sukcesu. Nie będzie przy tym jednak sam, bo może liczyć na wsparcie Dmitriya "sh1ro" Sokolova czy też Myroslava "zont1xa" Plakhotii. Generalnie zresztą całe Spirit wygląda bardzo groźnie. Najlepszym dowodem niech będzie fakt, że poza potknięciem w pierwszej rundzie z FURIĄ jest niepokonane. A przecież musiało poradzić sobie z Natus Vincere, HEROIC, Teamem Liquid czy też MOUZ, czyli drużynami wcale nie tak słabymi. I za każdym razem triumfowało, wcale nie niemożliwy jest więc scenariusz, w którym zatriumfuje również w niedzielę. A wtedy dołączy do Gambit Esports i Outsiders, które w przeszłości przyniosły już regionowi CIS mistrzostwo świata w Counter-Strike'u. Pora na sukces numer trzy?


Team Spirit BO3
vs
10:00
FaZe Clan

Spotkanie pomiędzy Teamem Spirit a FaZe Clanem rozpocznie się 15 grudnia o godzinie 10:00 polskiego czasu i rozegrane zostanie w formacie BO3. Polską transmisję obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Perfect World Shanghai Major 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

Perfect World Shanghai Major 2024