Jame w zaskakujących barwach?
Jak bowiem podaje Aleksey "OverDrive" Biryukov, Jame miałby zasilić szeregi... PARIVISION! Byłaby to bez wątpienia ogromna niespodzianka, bo przecież mówimy o formacji, która obecnie zajmuje dopiero 79. miejsce w rankingu Valve! Dla porównania Virtus.pro, gdzie Ali przesiaduje obecnie na ławce rezerwowych, melduje się na 22. pozycji. Z drugiej strony sam 26-latek nie ma wcale aż tak wielu opcji na transfer, gdyż cała czołówka albo zatrudniła już snajperów, albo też szuka graczy mówiących w pełni płynnie po angielsku. Z tego też powodu Jame musi ograniczyć się do sceny CIS, a tam poza Teamem Spirit i Virtusami nie ma za bardzo drużyn, których obecna pozycja pasowałaby do możliwości Rosjanina.
Więcej informacji o zimowych transferach na scenie Counter-Strike'a 2:
Gdyby Jame faktycznie trafił do PARIVISION, przejąłby fotel należący dotychczas do Artema "ArtFr0sta" Kharitonova. Ten w ostatnich miesiącach łączony był z Cloud9 i Virtus.pro, ale niewykluczone, że teraz czeka go ławka. Na tej już wcześniej usiadł Daniil "alpha" Demin, podczas gdy Robert "Patsi" Isyanov przeniósł się do Aurory. Co w tej sytuacji z obsadą pozostałych wakatów? Jak twierdzi OverDrive, włodarze organizacji chcieliby, by te zapełnili Emil "nota" Moskvitin z AMKAL ESPORTS oraz Vladislav "xiELO" Lysov z GUN5 Esports. Jednocześnie insider podaje, że mało prawdopodobne, by PARIVISION udało się dopiąć wszystkie te transfery. Szczególnie że np. xiELO ma być też obserwowany przez GamerLegion.
Gdyby plotki potwierdziły się, skład PARIVISION wyglądałby tak:
Andrey "BELCHONOKK" Yasinskiy | |
Alexey "Qikert" Golubev | |
Emil "nota" Moskvitin | |
Vladislav "xiELO" Lysov | |
Dzhami "Jame" Ali | |
Dastan "dastan" Akbayev (trener) |