MY STAR | 2:1 | Orbit Anonymo |
Anonymo atakuje, MY STAR odpowiada
Pierwsza gra sobotniej serii Rift Legends przebiegła niemal w pełni pod dyktando Anonymo. Nie było to co prawda "20 minut i po krzyku", które możemy wyobrazić sobie, myśląc o stompie, ale MY STAR nie miało do powiedzenia właściwie nic. W ciągu 42-minutowej potyczki ekipa spod znaku gwiazdy zdołała znaleźć dla siebie zaledwie trzy eliminacje. A i te nie trafiły do najważniejszych bohaterów, bo podzielili się nimi Mateusz "Kikis" Szkudlarek w roli Vi oraz Oskar "Raxxo" Bazydło kierujący Braumem. OAE miało natomiast po swojej stronie rozpędzonego Varusa wraz z Sylasem. Nietrudno się więc domyślić, że to Patryk "Mystiques" Piórkowski i jego towarzysze podeszli do kolejnej gry z prowadzeniem punktowym.
A w niej role się odwróciły. Druga odsłona serii nie była może tak jednostronna, ale przez znaczną jej część dało się odczuć istotne prowadzenie STAR. Różnica w funduszach głównych carry ponownie dawała o sobie znać w walkach drużynowych, ale tym razem na korzyść ekipy Kikisa. Anonymo upatrywało nadziei w podebranym po cichu Baronie. Rywale przybyli jednak na miejsce na czas i choć Marcin "belit" Swereda zdążył już przejąć fioletowe wzmocnienie, to większość jego formacji zbyt długo się nim nie nacieszyła. Sebastian "Sebekx" Smejkal podsumował bowiem tę bitwę triple killem. Niespełna dziesięć minut później jego drużyna dopięła swego, doprowadzając do remisu.
Kikis i spółka z drugim punktem w Rift Legends
Sprawy przybrały dość podobny obrót w trzeciej grze. Z początku leśnik OAE posilił się trzema szybkimi eliminacjami, ale na tym zakończyły się dobre wieści dla Anonimowych. Dolna aleja MY STAR rosła wszak w siłę, a Jan "Royeq" Rojek i jego Caitlyn siali spustoszenie w szeregach przeciwnika. Dokładając do tego zdobytego w międzyczasie Barona i trzy Smoki Hextechowe, obleganie kolejnych struktur, a finalnie również bazy, nie stanowiło najmniejszego problemu. Ta stanęła w płomieniach w 35. minucie, kiedy cała piątka graczy Anonymo po kolejnej przegranej walce oglądała szary ekran. STAR tym samym w pojedynkę rozsiadło się na szczycie tabeli z dwoma zwycięstwami i czystym kontem.
Wszystkie mecze Rift Legends z polskim komentarzem będziecie mogli oglądać na kanałach Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu i na YouTube oraz u wybranych co-streamerów. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu zapraszamy do relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner: