Fortnite i afera z mistrzostwami świata w tle
Morgan "RepulseGod" Bamford w grze Fortnite rywalizował od 2019 roku. W tym czasie reprezentował barwy m.in. rodzimych PWR i Frag Empire, ale w 2022 przestał grać. Niespodziewanie wrócił rok później i zatriumfował na FNCS 2023 Major 3: Oceania, co dało mu awans na mistrzostwa świata! Później okazało się jednak, że to nie RepulseGod korzystał ze swojego konta. Zamiast tego użyczył on je kojarzonemu z cheatowania graczowi o nicku Forbes i to on wywalczył awans na finały Fortnite Champion Series 2023. Co oczywiste, ani jeden, ani drugi na turniej finalnie nie pojechali. Teraz zaś wiemy, iż Bamforda dożywotnio zdyskwalifikowano z profesjonalnej sceny, ale na tym się nie skończyło. Nakazano mu też zwrot wszystkich wygranych nieuczciwie pieniędzy, które następnie przeznaczone zostaną na cele charytatywne.
– Witam wszystkich, z tej strony RepulseGod. Użyczyłem mojego konta Epic Games innemu użytkownikowi, Forbesowi, by zakwalifikować się na światowe finały Fortnite Champion Series 2023. Moje działania były pogwałceniem zasad Epica i dlatego zostałem zdyskwalifikowany z turnieju – wyjaśnił Australijczyk w swoim oświadczeniu. – Epic podjął też działania prawne przeciwko mnie i teraz jestem na zawsze zbanowany z udziału w profesjonalnych turniejach Fortnite'a. Muszę również zapłacić sumę – w jej skład wejdą pieniądze, których nie zdobyłem w uczciwy sposób. Epic przekaże je później na cele charytatywne. Oszukiwanie na turniejach niszczy przyjemność graczom, którzy zapracowali sobie na swoje miejsca, dlatego przepraszam społeczność Fortnite'a za moje czyny. Nigdy już nie będę oszukiwał w Fortnicie – zapewnił.