Liquid i DRX za burtą

Liquid dzień po tym, jak pokonało Sentinels, stanęło naprzeciwko innego przedstawiciela Ameryki, czyli G2 Esports. I nie da się ukryć, że Patryk "paTiTek" Fabrowski i spółka nie byli bynajmniej faworytami tej potyczki. Mowa było przecież o oponencie, który wcześniej napsuł krwi mistrzom świata z Edward Gaming. Tak czy inaczej, samo starcie przebiegło bez większej historii, bo Samuraje od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali wydarzenia na serwerze. Nie pomogła nawet postawa Ayaza "nAtsa" Akhmetshina, który z 37 fragami na koncie był najskuteczniejszym uczestnikiem tego boju. Jego kompanii nie przyszli mu bynajmniej w sukurs i po porażkach 5:13 na Haven i 7:13 na Lotusie polegli 0:2. Tym samym Liquid wylądowało za burtą.

Wcześniej doszło też do sporego zaskoczenia. Oto bowiem z VALORANT Masters Bangkok 2025 pożegnało się DRX, które wcześniej wydawało się kandydatem do czołowych lokat. O awans do play-offów koreańska piątka zagrała z innym przedstawicielem swojego regionu, T1. Oba zespoły jeszcze podczas VCT Pacific Kickoff grały ze sobą dwukrotnie i w obu wypadkach to DRX było górą. Ale w poniedziałek sytuacja odwróciła się o 180 stopni! Kim "Meteor" Tae-o i jego partnerzy najpierw rzutem na taśmę zgarnęli Fracture, a następnie gładko rozprawili się z rodakami na Pearl. Niespodzianka stała się więc faktem, a T1 uchroniło się przed ustrzeleniem mało chlubnego hat-tricka porażek z DRX.

Poniedziałkowe wyniki VALORANT Masters Bangkok 2025:

24 lutego

Drużyny z bilansem 1:1

11:00 T1 2:0 DRX Fracture 13:11
Pearl 13:4
14:00 G2 Esports 2:0 Team Liquid Haven 13:5
Lotus 13:7

Mecze wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można pod tym adresem. Po więcej informacji na temat VALORANT Masters Bangkok 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

VALORANT Masters Bangkok 2025