G2 Football Club wchodzi na salony

Oto bowiem swój klub do życia powołało G2 Esports. Tym sposobem narodziło się G2 Football Club, w którego logo znalazła się charakterystyczna maska samuraja. – Gdy G2 zostało stworzone 10 lat temu, marzeniem była budowa "esportowego Realu Madryt". Chcieliśmy, by kojarzono nas jako znaną markę nie tylko odnoszącą sukcesy w rywalizacji, ale również posiadającą wielką osobowość, która potrafi bawić i oczarowywać naszych fanów poprzez opowiadanie historii i budowanie społeczności. Teraz 10 lat później jesteśmy "esportowym Realem Madryt", nadszedł więc czas, by pójść krok dalej i stać się "sportowym G2" – zapowiedział w komunikacie Alban Dechelotte, dyrektor generalny organizacji.

I tak menadżerem drużyny w G2 Football Club został Ron Stublla. Z kolei funkcję trenera objął Malik Hadziavdic, były reprezentant Niemiec w futsalu. A skład? Ten włodarze zaprezentują wkrótce, gdyż testy do drużyny już się zakończyły. Samo G2 FC będzie natomiast rywalizować w niemieckiej Kings League. To piłkarskie rozgrywki siedmiu na siedmiu, które zaczęły się 2022 roku, a które początkowo rozgrywano tylko w Hiszpanii. Ale potem doszło do ekspansji. W Brazylii swoje drużyny wystawiają m.in. wspierana przez Neymara FURIA czy też g3nerationX Alexandre "gAuLeSa" Borby. Z kolei w hiszpańskiej dywizji zespołami pochwalić się mogą m.in. Sergio Agüero, Iker Casillas czy też Ibai Llanos.