Zacięte pojedynki na dole i w środku tabeli

Jako pierwsze na Summoner's Rifcie zameldują się GIANTX i Team BDS. Szczególnie ci pierwsi są jednak w niezwykle trudnej sytuacji. Oh "Noah" Hyeon-taek i spółka jak na razie mają na swoim koncie tylko dwie wygrane i aż pięć porażek. Ilias "nuc" Bizriken i jego towarzysze też znajdują się w niezbyt ciekawym miejscu, ale mimo wszystko udało im się zwyciężyć w trzech seriach. Ich ostatnie dwa tygodnie były natomiast naznaczone tendencjami spadkowymi. W przeciwieństwie do Gigantów, którzy w poprzedniej kolejce poskromili G2 Esports i stawili niemały opór Movistar KOI. Jeśli zaprezentują się oni w podobny sposób również dzisiaj i zrównają się zwycięstwami z zawodnikami szwajcarskiej organizacji, dolna część LEC-owej tabeli stanie się jeszcze bardziej zagmatwana.

Nieco lepiej rysuje się sytuacja uczestników kolejnego pojedynku, G2 i Teamu Vitality. A przynajmniej pod względem obecnego bilansu, bowiem obie ekipy mają aktualnie trzy wygrane i trzy porażki. Ich losy rozstrzygną się w przyszłym tygodniu na road show we Francji, gdzie zagrają jeszcze po dwa mecze. Mimo to już dzisiaj Samuraje i Pszczoły z pewnością planują postawić krok naprzód i przybliżyć się do awansu. A biorąc pod uwagę obecną formę Rasmusa "Capsa" Winthera i jego kompanów, formacja Mateusza "Czajka" Czajki ma niepowtarzalną szansę, żeby pójść w ślady ich ostatnich trzech przeciwników i również utrzeć nosa wielokrotnym mistrzom LEC. Bo jak nie teraz, to kiedy?

Tak prezentuje się harmonogram niedzielnych zmagań LEC 2025 Spring:

4 maja
17:00 GIANTX vs Team BDS Team BDS BO3
19:00 G2 Esports vs Team Vitality BO3

Zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC