GRUBINHO klubowym kolegą westside'a?
Jak podaje Alejandro "anonimotum" Gomis z Sheep Esports, nowym graczem ma zostać Grzegorz "GRUBINHO" Ryczko. Polak miał już rzekomo dojść do ustnego porozumienia z nowym pracodawcą. A to oznaczałoby, że pozostanie on na poziomie VALORANT Champions Tour, wszak dotychczas reprezentował Movistar KOI. Tam jednak ma go zastąpić Kamil "baddyG" Graniczka. Co istotne, GRUBINHO nie byłby jedynym nabytkiem Gigantów. Poza nim outsiderów regionu EMEA mają zasilić również Karel "Flickless" Maeckelbergh oraz Eduard-George "ara" Hanceriuc. Według anonimotum obaj byli zawodnicy UCAM Esports Clubu również mieli porozumieć się z GIANTX, które wspomagali jako zmiennicy podczas dwóch ostatnich kolejek grupowych VCT EMEA.
- CZYTAJ TEŻ: baddyG trafi do VALORANT Champions Tour?
Niemniej przyjście aż trzech nowych graczy oznaczałoby znaczące czystki personalne. A raczej ich kontynuację, bo przecież już połowie kwietnia poza składem znalazł się Tomás "tomaszy" Machado. A to ma być dopiero początek, bo jego śladem ma podążyć również kojarzony z VALORANT Challengers East: Surge Emil "runneR" Trajkovski. Z kolei przyjście GRUBINHO wedle wszelkich przewidywań oznacza, że występów w GIANTX nie będzie kontynuował Semyon "purp0" Borchev. A to oznaczałoby, że po pierwszym tegorocznym splicie swoje fotele zachowaliby jedynie Kirill "Cloud" Nekhozhin oraz nasz rodak, Miłosz "westside" Duda, który miałby dzięki temu szansę, by połączyć siły z Ryczką.
Skład GIANTX prezentuje się następująco:
![]() |
Kirill "Cloud" Nekhozhin |
Miłosz "westside" Duda | |
Karel "Flickless" Maeckelbergh | |
Eduard-George "ara" Hanceriuc | |
Grzegorz "GRUBINHO" Ryczko | |
Daniil "pipsoN" Meshcheryakov (trener) |