Co z tym Cloud9?
Temat Cloud9 pojawił się w niedawnych insiderskich doniesieniach. Zgodnie z nimi amerykańska organizacja miała prowadzić rozmowy z Natus Vincere, których celem miało być przejęcie dotychczasowego składu akademii. NAVI Junior to obecnie 27. zespół rankingu Valve, który w tym roku wygrał już YaLLa Compass Qatar 2025 oraz dwie ostatnie edycje CCT Season 3 European Series. Taki ruch wydawał się więc jak najbardziej sensowny. Wszak dzięki niemu C9 od razu zyskałoby młodą ekipę zdolną do walki o wyższe lokaty. Sami gracze natomiast mogliby w końcu bić się o miejsca na poważniejszych turniejach, na których na ten moment nie mogą grać z uwagi na obecność pierwszej drużyny Natus Vincere.
Więcej informacji o letnich transferach na scenie Counter-Strike'a 2:
Czy więc faktycznie coś się dzieje? Głos w tej sprawie zabrał założyciel Cloud9, Jack Etienne. I raczej nie będzie to coś, co ucieszy fanów formacji spod znaku dziewiątej chmury. – Te plotki są fałszywe. Sorry, ludzie – stwierdził 52-latek we wpisie opublikowanym w serwisie Reddit. Wygląda zatem na to, że na ewentualny powrót C9 przyjdzie nam jeszcze poczekać. Przypomnijmy, że organizacja zawiesiła działalność swojej dywizji CS2 po zakończeniu Perfect World Shanghai Major 2024. Wtedy też rozpadł się jej dotychczasowy rosyjskojęzyczny skład, którego członkowie trafili do BetBoom Teamu, G2 Esports i Virtus.pro lub też, jak w przypadku Timofeya "interza" Yakushina, po dziś dzień pozostają bezrobotni.