Dawid Laskowski| Forsaken |  |
BO3 vs 20:00 |
 |
Zero Tenacity |
Nieugięte Forsaken z kolejną ofiarą?
Forsaken to jedyny zespół w tej edycji Rift Legends, który nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Do pełni szczęścia, czyli zakończenia fazy zasadniczej bez przegranej, brakuje tylko dwóch zwycięstw. Na swojej drodze do obecnego momentu Zakapturzeni ograli już m.in. STORMMEDIA FMS oraz Back2TheGame. Co więcej, przeciwko B2TG udało się wygrać nawet 2:0. A to wszystko przy akompaniamencie twitterowych dram i rzekomych disbandów składu. Prawda jest jednak taka, że FSK zdecydowanie docięło i na tę chwilę wygląda naprawdę silnie. Generał Jakub "Cinkrof" Rokicki pewnie kroczy ze swoją świtą przez Pola Sprawiedliwości i karci wielu rywali. Wydaje się jednak, że przed nimi ostateczny test.
Zero Tenacity chce wrócić na fotel lidera Rift Legends
Po drugiej stronie barykady bowiem pojawią się zawodnicy Zero Tenacity. Dwukrotni mistrzowie Rift Legends w odróżnieniu od Forsaken mają już jedną porażkę na swoim koncie. Na start rozgrywek ulegli w pojedynku z FMS. Od tego czasu jednak sporo się zmieniło i wszystkie pozostałe mecze Z10 wygrało bez straty jakiegokolwiek punktu. Ponadto na arenie częściej niż można się było spodziewać widujemy Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego. A trzeba przyznać, że z 27-letnim wspierającym ekipa ta gra zdecydowanie lepiej. Dziś najprawdopodobniej ponownie potężny pokerzysta pojawi się na Summoner's Rifcie i będzie chciał utrzeć nosa głośnym oponentom. Czy to się uda? O tym przekonamy się już o godzinie 20:00. Wtedy właśnie wystartuje pojedynek dwóch najlepszych na ten moment drużyn w RL. Zapowiada się on epicko i po prostu nie można go przegapić.
Rozgrywki Rift Legends z polskim komentarzem będziecie mogli oglądać na kanałach Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu i na YouTube oraz u wybranych co-streamerów. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu zapraszamy do relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner:
