Statystyki zawodników

Początek LEC-owego kącika wciąż pod znakiem G2 Esports

Jeśli chodzi o dominację Samurajów w LEC-owym kąciku statystycznym, to (przynajmniej w pierwszej kategorii, jaką oczywiście jest KDA graczy) niewiele zmieniło się od poprzedniego tygodnia. Z wyjątkiem reprezentantów, bo ci nieco pozamieniali się kolejnością. Korona, którą wcześniej dzierżył Labros "Labrov" Papoutsakis, tym razem trafiła do Stevena "Hansa samy" Liva. Sam wspierający G2 Esports wylądował natomiast na miejscu piątym. Srebrny i złoty medal powędrowały kolejno do Sergena "BrokenBlade'a" Çelika i Rudy'ego "SkewMonda" Seemana. Jedynym rodzynkiem spoza wspomnianej ekipy został zaś Elias "Upset" Lipp, który to rozsiadł się na lokacie czwartej.

KDA
Hans sama, LEC 2025 Springfot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Hans sama | Steven Liv
KDA: 22,67
G2 Esports
2. BrokenBlade 3. SkewMond 4. Upset 5. Labrov
KDA: 21 KDA: 20 KDA: 9,22 KDA: 8,78

Niespodziewany lider w rankingu farmerów

Przedstawicieli G2 nie znajdziemy natomiast w rankingu najlepszych farmerów – i to dosłownie żadnego z nich. Ten jest zresztą wybitnie zróżnicowany, bo na liście największych koneserów walki PvE znaleźli się strzelcy z pięciu różnych formacji. Mało kto zapewne spodziewałby się jednak, kto uplasował się na szczycie. Jest to wszak Tim "Keduii" Willers – marksman SK Gaming, które raczej nie słynie z pozytywnych wyróżnień. Jeśli chodzi zaś o kolejne pozycje, to na nich nie uświadczymy wybitnych niespodzianek – są to bowiem stali bywalcy tego zestawienia. Podium okupują David "Supa" Martínez García i Yoon "Ice" Sang-hoon, a nieco mniejszego zaszczytu dostąpili Caliste "Caliste" Henry-Hennebert i Upset.

Średnia zabitych stworów na minutę
Keduii, SK Gaming, LEC 2025 Summerfot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Keduii | Tim Willers
CSPM: 10,31
SK Gaming
2. Supa 3. Ice 4. Caliste Karmine Corp 5. Upset
CSPM: 10,19 CSPM: 10,18 CSPM: 10,12 CSPM: 10,1

Mały Książe wraca na tron LEC-owych brutali

Do niemałych roszad doszło także wśród największych LEC-owych brutali. Młody francuski książe znalazł drogę powrotną na tron, zrzucając z niego Supę. Ten nie spadł jednak daleko, a zaliczył jedynie względnie miękkie lądowanie oczko niżej. Nieco twardsza nawierzchnia czekała natomiast BrokenBlade'a i Vladimira "Vladiego" Kourtidisa, którzy na dobrze (albo przynajmniej na tydzień) zupełnie pożegnali się z ową topką. Swoją trzecią pozycję zachował Hans sama, a tuż pod nim znalazły się dwie nowe twarze w osobach Oha "Noaha" Hyeon-taeka i Josepha "Jojopyuna" Pyuna – jedynego nie-strzelca w tej potężnej ekipie.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę
Caliste, Karmine Corp, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Caliste | Caliste Henry-Hennebert
DPM: 811,8
Karmine Corp Movistar KOI
2. Supa 3. Hans Sama 4. Noah 5. Jojopyun
DPM: 798 DPM: 754,1 DPM: 751,9 DPM: 730,4

Koreańczycy odłożyli spore zaskórniaki

Ranking DPM nie był zresztą jedynym, z którym pożegnało się kilku reprezentantów G2. W minionej kolejce aż troje z nich święciło triumfy na liście najbogatszych zawodników w 15. minucie rozgrywki – dziś z trójki tej zaś nie ostał się już żaden. Jedno, co się nie zmieniło, to Shin "Rooster" Yun-hwan na samym szczycie. No, i jeszcze Iván "Razork" Martín Díaz na drugiej lokacie, choć to akurat spory awans z piątego miejsca. Trzy kolejne zajęli natomiast nowi szczęśliwcy i aż dwoje z nich to współtowarzysze Hiszpana z Fnatic. Brązem może bowiem cieszyć się Upset, a ostatnie wyróżnienie powędrowało do Yoona "Poby'ego" Sung-woona. Przed nim znalazł się z kolei trzeci już Koreańczyk w tym zestawieniu – Kim "Canna" Chang-dong.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie
Rooster, Team BDS, LEC 2025 Summerfot. Riot Games/Alexandre Weber
 1. | Rooster | Shin Yun-hwan
GD@15: 725
Team BDS
2. Razork 3. Upset 4. Canna Karmine Corp 5. Poby
GD@15: 471 GD@15: 435 GD@15: 383 GD@15: 382

Statystyki drużyn

Pszczoły boleśnie pożądliły w minionym tygodniu LEC

Przechodząc do rankingów drużyn nie znajdziemy wielkich wybuchów, dramatów i zwrotów akcji. Jedna ze zmian jest jednak dość niespodziewana. Z topką KD pożegnał się Team BDS, ale nie to w tym wszystkim jest zaskakujące. Zameldował się w niej wszak Team Vitality, wskakując od razu na trzecie miejsce i przeganiając Fnatic oraz GIANTX. Dwójka ta notabene okupuje teraz czwartą lokatę ex aequo. Dwie pierwsze nieprzerwanie należą natomiast do G2 Esports i Karmine Corp, choć obie formacje nieco obniżyły loty względem poprzedniego tygodnia.

KD (drużyny)
1. | G2 Esports 2. Karmine Corp Karmine Corp
KD: 1,46
3. Team Vitality
KD: 1,19
4. Fnatic
KD: 1,16
GIANTX
KD: 3,62 KD: 1,16

Kopiuj-wklej

Jeśli w poprzedniej kategorii mówiliśmy o niewielkich zmianach, to te w drugiej są tak bardzo kosmetyczne, że niemal znikome. W rankingu DPM nie tylko nie doczekaliśmy się żadnego nowego zespołu, ale żaden z dotychczasowych nie zmienił nawet swojej pozycji. Moglibyśmy skupić się więc na liczbach, ale te również ledwo drgnęły – w kilku przypadkach w górę, w kilku w dół. Przechodząc zatem do czystej formalności: pogratulujmy raz jeszcze G2 Esports, Movistar KOI i Karmine Corp miejsc na podium, a GIANTX i Fnatic nagród pocieszenia.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę (drużyny)
1. | G2 Esports 2. Movistar KOI
DPM: 2813
3. Karmine Corp Karmine Corp
DPM: 2639
4. GIANTX
DPM: 2606
5. Fnatic
DPM: 2854 DPM: 2544

LEC-owa rutyna daje się we znaki

W ostatniej kategorii drużynowej, jaką jest wczesne prowadzenie w złocie, mamy do czynienia z niemal identycznym przypadkiem. Wszystkie ekipy zachowały bowiem swoje miejsca z ubiegłego tygodnia. Tym razem mamy jednak okazję porozmawiać o wynikach – średnia przewaga G2 stopniała bowiem o ponad 1,5 tysiąca. W środku tabeli zadziało się nieco mniej (choć poprawa KC o prawie 600 sztuk złota może imponować), ale najlepsze wieści na koniec. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów przy okazji piątego miejsca nie wspominamy o deficycie, a o liczbach dodatnich! MKOI odrobiło straty i nie przynosi już wstydu ze swoim -180 – tym razem jest to 117 golda na plusie.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie (drużyny)
1. | G2 Esports 2. Fnatic
GD@15: 845
3. GIANTX
GD@15: 772
4. Karmine Corp Karmine Corp
GD@15: 718
5. Movistar KOI
GD@15: 1312 GD@15: 117

Statystyki bohaterów

Był Galio i nie ma Galio

Na szczęście bohaterowie nauczyli nas, że wśród nich stagnacja jest wyjątkowo rzadka. Przynajmniej pod względem KDA, bo liderzy tej topki spadają z tronu stosunkowo często. Taki właśnie los spotkał Galio, który z pierwszego miejsca poleciał na... nawet nie wiadomo, na które, bo poniżej piątego nasze oczy nie sięgają. Na tym sprytnie skorzystał dotychczasowy lokator drugiego stopnia podium, Skarner, wdrapując się na sam szczyt. Jego poprzednie miejsce zajął zaś trzeci wcześniej Ezreal. Jeśli chodzi o powtórki, to jedynie Jinx nie ruszyła się z pozycji piątej. Na lokatach 3-4. również mamy nowe twarze – awansu doczekały się bowiem Poppy oraz Syndra.

KDA (bohaterowie)
1. | Skarner
KDA: 21
2. Ezreal 3. Poppy 4. Syndra 5. Jinx
KDA: 17,25 KDA: 12 KDA: 11 KDA: 10,33

Varus nieprzerwanie dominuje LEC-owe drafty

To byłoby jednak na tyle w kwestii detronizacji liderów. Spoilerując w taki sposób ostatnie zestawienie, skupmy się najpierw na tym przedostatnim, którym klasycznie jest prezentcja w draftach. Tę jednak mimo braku wielkich przetasowań wypadałoby docenić po stronie Varusa, gdyż zachowanie stuprocentowego pick/ban ratio przez trzy tygodnie jest osiągnięciem całkiem imponującym. Aż trójce bohaterów udało się przekroczyć 90% – Azir niemal dobija 95, natomiast Gwen i Sion ustępują mu o niecałe trzy punkty procentowe. Najmniej rozchwytywana w tym towarzystwie zdaje się być Taliyah, choć wciąż jest to drugi najpopularniejszy środkowy.

B – suma banów, P – suma wyborów, F – suma banów w ramach trybu Fearless Draft

Prezencja w drafcie (bohaterowie)
1. | Varus
PB%: 100%
(33B-2P-3F)
2. Azir 3. Gwen 4. Sion 5. Taliyah
PB%: 94,74%
(13B-11P-12F)		 PB%: 92,11%
(29B-3P-3F)		 PB%: 92,11%
(18B-9P-8F)		 PB%: 84,21%
(12B-10P-10F)

Nie ma mocnych na Ezreala

Last, but not least – przyszła pora na podsumowanie najskuteczniejszych wyborów ostatnich trzech kolejek. Po takim czasie rzadko zdarza się, żeby postacie, które pojawiały się kilkukrotnie, mogły cieszyć się statusem niepokonanych. Rzadko, ale nie nigdy, a najlepszym dowodem na to jest Ezreal. Ezreal i jego sześć zwycięstw oraz zero porażek! Wszystkim pozostałym wyróżnionym noga powinęła się minimum raz (patrzymy na was, Poppy, Galio). Sion i Neeko ponieśli natomiast porażkę trzy i cztery razy – triumfowali jednak na tyle często, że przegrane te nie przeszkodziły im stanąć obok nieomylnych (i prawie nieomylnych) herosów.

Współczynnik wygranych (bohaterowie – minimum 5 występów)
1. | Ezreal
Win%: 100%
(6-0)
2. Poppy 3. Galio 4. Sion 5. Neeko
Win%: 85,7%
(6-1)		 Win%: 80%
(4-1)		 Win%: 75%
(9-3)		 Win%: 71,4%
(10-4)

Artykuł przygotowany na bazie danych z serwisów Leaguepedia oraz GamesOfLegends. Zbiór statystyk z poprzedniej kolejki LEC znajdziecie pod tym adresem.

Letnie rozgrywki LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC