"Snax stracił szatnię"

Czy Snax sprawdził się w G2 i powinien zostać czy wręcz przeciwnie? Swoje pięć groszy do tematu dorzucił były profesjonalny gracz, a od wielu lat ekspert, Jacob "Pimp" Winneche. Słowa Duńczyka raczej jednak nie przypadną polskim kibicom do gustu. – Fandom z polskiej sceny oraz niezdolność do obiektywizmu i spojrzenia na niuanse w ocenie Snaxa to jedna z najgorszych rzeczy, jakie widziałem. Naprawdę mnie to zadziwia. To niesamowicie nudne, gdy ja i moi koledzy jesteśmy nękani za każdym razem, gdy o nim rozmawiamy. Snax nie był w G2 złym prowadzącym, ale nie był też dobrym. Swoim dowodzeniem nie robił różnicy, a już na pewno nie robił różnicy w kwestii wyjściowej pozycji na serwerze. Relacjonowałem mecze G2, wiele razy stałem obok nich, gdy grali. Można nawet stwierdzić, że w późniejszym okresie nie był on prowadzącym G2. Co oczywiście jego fani wygodnie dla siebie wydają się ignorować – zwrócił uwagę Pimp w swoim wpisie.

W terminologii piłkarskiej stracił szatnię, stracił zaufanie swoich kolegów. W przeciwnym razie, dlaczego zrezygnowaliby oni z tego projektu? Dokładnie to samo można powiedzieć o HooXim i nie wydaje mi się, by okresy pobytu tych dwóch w G2 tak bardzo się od siebie różniły. Żaden nie był wyraźnie lepszy od drugiego. Różnica polega na tym, że większość kibiców HooXiego potrafi to szczerze przyznać. Niuansem jest to, że prowadzenie drużyny z NiKo i m0NESYM nigdy nie jest łatwe i nie powinno takie być. To talenty całej generacji ze świetnym zrozumieniem gry – dodał Winneche. W tym miejscu warto przypomnieć, że końcowy okres, w którym Snax przebywał w G2, był jednocześnie okresem najtrudniejszym od dawna. Wszak G2 jeszcze w styczniu straciło Nikolę "NiKo" Kovača, a trzy miesiące później śladem swojego bośniackiego przyjaciela podążył również Ilya "m0NESY" Osipov. W efekcie Samuraje pierwszą połowę sezonu dogrywali w mocno eksperymentalnym zestawieniu.

"Mam nadzieję, że wkrótce zobaczę Snaxa ponownie w drużynie pokroju GamerLegionu"

Tak więc latem ekipę zasilili Alvaro "SunPayus" Garcia, Matúš "MATYS" Šimko i jako trener Eetu "sAw" Saha. Z kolei obowiązki prowadzącego przejął Nemanja "huNter-" Kovač. Za odmienionymi Samurajami na razie trzy turnieje, tj. Intel Extreme Masters Cologne 2025, BLAST Bounty 2025 Season 2 oraz Esports World Cup 2025. I na żadnym z nich skład nie dostał się do fazy pucharowej. Szansę na to ma natomiast podczas trwającego BLAST Open 2025 Season 2. – Myśl, że obecne G2 powinno już teraz prezentować się lepiej już porównywalnie do G2 z NiKo czy m0NESYM... G2 jak na krótki wspólny czas wygląda solidnie, a dwie porażki 10:13 z MOUZ nie są ani niespodziewane, ani problematyczne. Mam nadzieję, że już wkrótce w pewnym momencie zobaczę Snaxa ponownie w drużynie pokroju GamerLegionu. Nie wątpię w to, że zebrał wiele doświadczenia i bez wątpienia nie jest on złym graczem – zakończył swój wywód Pimp.