W tym roku najlepsze europejskie drużyny będą rywalizować w czterech grach: Counter-Strike 2, League of Legends, Brawl Stars oraz Rocket League (tegoroczna nowość). Łączna pula nagród wynosi 100 000 euro. Rejestracja wystartowała na stronie tesports.gg/pl, po której nastąpią eliminacje oraz główne rozgrywki w formacie szwajcarskim.

Nowy rytm rozgrywek

Ten sezon wprowadza „tygodniowy plan rozgrywek", w którym każda gra otrzyma swój dedykowany tydzień. Takie rozwiązanie umożliwia udział zarówno mniej profesjonalnym graczom, jak i zawodowcom bez konfliktów z harmonogramem ich pozostałych turniejów, a przy tym znacząco podnosząc poziom umiejętności i widoczność mistrzostw.

Aby podkreślić regionalny charakter rozgrywek, każda drużyna (w zależności od gry) musi mieć w składzie 1-2 graczy z krajów uczestniczących w TEC: Polski, Węgier, Chorwacji, Czarnogóry i Macedonii Północnej.

Do poprzedniej edycji TEC zgłosiło się ponad 12 000 graczy, z czego ponad 9 300 aktywnie przystąpiło do rywalizacji. Finały w Hungexpo odwiedziło w dwa dni ponad 14 000 osób, a zasięg wydarzenia przekroczył 6,5 mln wyświetleń we wszystkich kanałach. Również tegoroczne zmagania będzie można śledzić online. Co więcej, ze względu na sukces ostatniej edycji organizatorzy ponownie wybrali Budapeszt jako gospodarza finałów, w ramach targów PlayIT. Finaliści zagrają na prywatnej sieci mobilnej oraz dedykowanej, ultraszybkiej sieci przewodowej.

Polskie sukcesy w trzecim sezonie T-esports Championship

Poprzedni sezon pokazał siłę polskiego esportu na międzynarodowej arenie:

  • Brawl Stars – ekipa ZETA DIVISION z trzema Polakami w składzie (Łukasz "GeRo" Gerek, Piotr "MeOw" Urzędowski i Damian "Nowy297" Nowakowski) pewnie pokanała rywali i sięgnęła po mistrzowski tytuł.
  • League of Legends – zespół BAD Lions, w którym startowało dwóch graczy z Polski – Marcin "iBo" Lebuda i Oskar "Raxxo" Bazydło – pokazał ogromną klasę, pokonując w finale Team Axelent69. Mimo trudnego początku, finałowa seria zakończyła się pewnym zwycięstwem BAD Lions, którzy wrócili do gry po kilku znakomitych akcjach.
  • Counter-Strike 2 – drużyna Anonymo Esports, złożona z Polaków, dotarła do finału, gdzie po zaciętej walce uległa ekipie Kubix Pulse. Mimo porażki zawodnicy udowodnili, że należą do ścisłej czołówki.
  • EA Sports FC 24 – choć finał został zdominowany przez graczy z Węgier i Czech, polska obecność w kwalifikacjach i wcześniejszych etapach turnieju była zauważalna.

Najlepsi w T-esports Championship z powodzeniem radzą sobie również w innych rozgrywkach

  • ZETA DIVISION, zwycięzcy turnieju Brawl Stars w TEC, to także mistrzowie świata Brawl Stars z 2021 i 2023 roku. Ekipa, która obecnie tworzą gracze z Japonii niedawno wygrała finały marcowej edycji turnieju w Azji Wschodniej, pokonując drużynę REJECT 3:0.
  • Bad Lions, mistrzowie League of Legends TEC 2024, zostali założeni przez Nemesis i Velja, którzy obecnie grają u boku Rekkles w rozwijającym się zespole Los Ratones.

T-esports Championship – pasja i profesjonalizm

Deutsche Telekom stworzył T-esports Championship, by łączyć graczy i rozwijać esportową społeczność. Turniej daje szansę zarówno amatorom, jak i doświadczonym graczom na sprawdzenie się na wielkiej scenie i zdobycie cennego doświadczenia w profesjonalnych rozgrywkach. Podobnie jak w piłce nożnej potrzebna jest dobra murawa, w esporcie kluczowe jest stabilne, szybkie połączenie bez opóźnień. T-Mobile wraz z Deutsche Telekom oferują rozwiązania gotowe na oczekiwania nawet najbardziej wymagających graczy.

Rejestracja i szczegóły na tesports.gg/pl oraz w social mediach TEC.

Oto trailer nowego sezonu rozgrywek:

Źródło: informacja prasowa