Drużyny z LEC kontra najlepsze formacje z lig regionalnych?

I takie właśnie pogłoski przekazali nam dziennikarze Sheep Esports. Dotyczą one zmian, jakie rzekomo mają pojawić się w 2026 roku w formacie zimowego splitu LEC. A właściwie nawet nie splitu, a turnieju – po raz pierwszy w historii na naszych ekranach ma bowiem zagościć Kickoff Tournament. Zwycięstwo na tej imprezie rzecz jasna oznaczałby również awans na First Stand. Nie to jest jednak najciekawsze, a fakt, że oprócz dziesięciu drużyn występujących na co dzień w tierze 1. taką szansę otrzyma także ponoć dwóch uczestników rozgrywek niższego szczebla.

Na jakiej podstawie wybrane zostaną owe uprzywilejowane teamy? Cóż, system ma być dość prosty. Zaszczyt ten ma spotkać ekipę, która na przestrzeni całego sezonu w ekosystemie lig regionalnych zaprezentowała się najlepiej, a także mistrza letniej odsłony EMEA Masters. Jeśli chodzi o tę pierwszą kwestię, to przyszłoroczny slot jest już jasny. Oczywiste jest wszak, że Los Ratones, jako mistrzowie zarówno zimy, jak i wiosny, są niekwestionowanie najbardziej dominującą formacją tego sezonu spośród wszystkich ERL-i.

Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi

Co więc w przypadku, gdyby Szczury pod przywództwem Marca "Caedrela" Lamonta odniosły taki sam sukces również latem? Rozwiązanie jest proste – drugi bilet powędrowałby wtedy do wicemistrzów. Wciąż pozostaje jednak kilka pytań, na które nie znamy jeszcze odpowiedzi. Co jeśli do turnieju zakwalifikowałaby się akademia drużyny z LEC, jak chociażby Karmine Corp Blue czy Los Heretics, które od dłuższego czasu grzeją miejsca w topce swoich regionów? Czy eksperymentalne połączenie dwóch szczebli rozgrywek doprowadzi do kolejnych zmian i być może częściowego powrotu walki o miejsca w głównej lidze, co obserwujemy obecnie pod postacią gościnnych slotów za oceanem? Wątpliwości zapewne rozwieją oficjalne informacje, których możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości.


Obecnie trwające EMEA Masters 2025 Summer, gdzie występują m.in. trzej reprezentanci Rift Legends - Zero Tenacity, STORMMEDIA FMS i Forsaken, możecie śledzić z polskim komentarzem na kanale Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu i w serwisie YouTube. Więcej na temat turnieju znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przeniesie was poniższy baner.

EMEA Masters