StarLadder Budapest Major 2025 – Skarb Kibica #1

B8 Esports

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Narodziny B8 Esports datowane są na 2020. Brand ten do życia powołał Danil "Dendi" Ishutin, czyli legenda dywizji Doty 2 w Natus Vincere. Cel był oczywisty – dołączyć do grona najbardziej rozpoznawalnych esportowych marek z Ukrainy, wśród których poza NAVI wymienić możemy także Monte czy HellRaisers. I chociaż B8 jeszcze daleko do osiągnięć wspomnianej trójki, to wszystko zdaje się podążać w dobrym kierunku. A nie od razu tak było, bo na samą scenę CS-a "Bejt" weszło już w 2021. Kłopot w tym, że pierwsze dwa lata możemy na dobrą sprawę skwitować milczeniem, bo ani nie było sukcesów, ani generalnie nic interesującego się nie działo. Dopiero 2023 okazał się przełomowy, gdy ekipa pokonała MOUZ i Virtus.pro, mając aż trzy szanse na awans na BLAST.tv Paris Major. Ale zmarnować je wszystkie? To też była sztuka! W efekcie B8 na swój majorowy debiut musiało czekać aż do 2025, gdy pojawiło się w Austin.

Jeżeli zaś chodzi o Majora w Budapeszcie, to tutaj awans nie był tak przekonujący. Owszem, Ukraińcy mieli swoje momenty, jak wtedy, gdy finiszowali na najniższym stopniu podium StarLadder StarSeries 19, ale zaliczyli też sporo słabych występów. Szczególnie te największe imprezy pokroju Intel Extreme Masters Cologne 2025 czy też ESL Pro League Season 22 okazały się rozczarowaniem, bo nasi wschodni sąsiedzi nawet w minimalnym stopniu nie włączyli się do walki o choćby przyzwoite lokaty. Również BLAST Bounty 2025 Season 2 możemy rozpatrywać w kategorii niepowodzenia. Wydaje się więc, że gdyby nie udany run w Budapeszcie, to ukraińskiej piątki w ogóle byśmy na nadchodzących mistrzostwach świata nie oglądali.

Skład B8:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	npl Andrij Kukharsjkyj	20	2023	2	1,13	1,14
	kensizor Artem Kapran	19	2024	1	0,97	1,08
	esenthial Dmytro Tsvir	19	2024	1	0,97	1,02
	alex666 Alexey Yarmoshchuk	24	2024	1	0,88	0,94
	headtr1ck Danyyl Valitov	21	2024	2	1,01	0,93

Ale też trudno się dziwić, że ostatnie rezultaty są, jakie są. Trudno, by było inaczej, gdy snajper drużyny, Danyyl "headtr1ck" Valitov, tak bardzo cieniuje. Wychowanek akademii Natus Vincere, który w swoim CV ma też słynnych Ninjas in Pyjamas, ewidentnie nie przeżywa najlepszego czasu, a przecież przed BLAST.tv Major Austin 2025 to on był jednym z tych, którzy ciągnęli skład. Teraz główna odpowiedzialność spoczywa więc na barkach Andrija "npl-a" Kukharsjkyjego. 20-latek, który swego czasu boleśnie odbił się od NAVI, w B8 jest największą gwiazdą. I można zakładać, że jeżeli nadal będzie prezentować się tak, jak się prezentuje, to przyjdzie moment, gdy rodzima formacja stanie się dla niego za ciasna. Może już po Majorze w Budapeszcie?

FaZe Clan

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

W tym roku FaZe Clan jako organizacja świętował 15-lecie swojej działalności. Ale spokojnie, FaZe-owa historia w CS-ie jest nieco krótsza, bo potrzeba było sześciu lat, by włodarze z USA uznali, iż w sumie fajny ten CS i warto się nim zainteresować. A jak już się zainteresowali, to na grubo! Zaczęło się od angażu całego ówczesnego składu G2 Esports, za co formacja miała zapłacić ogromne jak na tamte (i jak na te w sumie też) czasy 700 tysięcy dolarów. A potem nie było wcale taniej, bo przez lata przez drużynę przewinęły się tak znane swego czasu nicki, że Team Falcons to przy tym pikuś. Ale tak jak saudyjskie Sokoły nadal czekają na upragniony triumf na Majorze, tak poczekać na niego musiało także FaZe. Dopiero w 2022 organizacja dopięła swego, a jej reprezentanci zatriumfowali podczas PGL Major Antwerp. Było to jak do tej pory jedyne mistrzostwo świata w wykonaniu tej ekipy.

O obecnej dyspozycji FaZe powstało już wiele elaboratów. Nie ulega jednak wątpliwości, że forma podopiecznych Filipa "NEO" Kubskiego... napisać, że nie zachwyca, to spore niedopowiedzenie. Od organizacji takiego kalibru oczekuje się wszak regularnej walki o najwyższe lokaty. Tymczasem od BLAST.tv Austin Major 2025 FaZe ANI RAZU nie dostało się do żadnego wielkiego finału. Ba, nawet półfinał był najczęściej dla zawodników amerykańskiej organizacji czymś nieosiągalnym. Wystarczy wspomnieć, że największym w tym czasie sukcesem było... 4. miejsce podczas ESL Pro League Season 22. Nic więc dziwnego, że zespół swoją przygodę ze StarLadder Budapest Major 2025 zacznie już od pierwszego etapu.

Skład FaZe:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	Twistzz Russel Van Dulken	26	2025	10	1,22	1,26
	frozen David Čerňanský	23	2023	7	1,14	1,18
	broky Helvijs Saukants	24	2019	6	1,13	1,05
	jcobbb Jakub Pietruszewski	21	2025	0	0,91	0,97
	karrigan Finn Andersen	35	2021	20	0,72	0,84

Bądźmy szczerzy – nikt po FaZe nie spodziewa się wielkich rzeczy. Obecny skład wydaje się bowiem źle zbudowany i nie spełnia swojej roli w stopniu takim, jaki sugerowałyby to obecne nicki. Na przykład taki Helvijs "broky" Saukants po przywróceniu do drużyny nadal grywa w kratkę, przeplatając lepsze występy gorszymi. Nie jest on jednak snajperem kalibru tych największych. No i Jakub "jcobbb" Pietruszewski... Polak po transferze z Betclic Apogee Esports ewidentnie męczy się i nie potrafili znaleźć dla siebie miejsca. Inna sprawa, że jcobbb nie gra na pozycji, na której grać powinien, co mocno wpływa na jego postawę. Czy zatem StarLadder Budapest Major 2025 będzie dla naszego rodaka ostatnią szansą?

Fluxo

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Fluxo to jedna z tych organizacji, które do życia powołała osoba związana z esportem już wcześniej. W tym wypadku był to Bruno "Nobru" Goes, czyli gracz Free Fire, który na początku 2021 roku opuścił esportową dywizję słynnych Corinthians, by stworzyć własny brand. Brand działający początkowo właśnie w FF po półtorarocznej egzystencji poszerzył pole swojego działania o Counter-Strike'a. Kolejne półtora roku i angaż graczy GODSENT, 00NATION DNB i Sharks Esports były potrzebne, by organizacja zadebiutowała na mistrzostwach świata, biorąc udział w BLAST.tv Paris Major 2023. Niemniej ten sukces nie pozwolił na dobre zadomowić się wśród takich ekip, jak FURIA czy MIBR, czyli wizytówek brazylijskiego Counter-Strike'a. Co więcej, aż dwóch lat potrzebowało Fluxo, by ponownie zaznać smaku gry na Majorze. Ale dziś wiemy już, że po Austin nie było konieczności, by zaliczyć kolejną taką przerwę. Tym razem Latynosi dostali się na drugie mistrzostwa z rzędu.

A co możemy powiedzieć o występach Fluxo w ostatnich miesiącach? Z jednej strony jakieś tam sukcesy niby były. Wszak zespół zajął trzecie miejsce podczas Fragadelphia 19, czy też wygrał online'owe CCT Season 3 South American Series #3 oraz Circuit X Retake São Paulo 2025 w São Paulo. Z drugiej zaś... jakie to były sukcesy? No niższego tieru. A jeżeli chodzi o tier 1, to na tym Brazylijczycy niemal nie istnieli. Niemal, bo wzięli udział w ESL Pro League Season 22 oraz CS Asia Championships 2025, aczkolwiek były to przygody niezwykle krótkie. Cztery mecze w Sztokholmie i dwa w Szanghaju sumarycznie trwały pewnie porównywalnie do czasu podróży z Ameryki Południowej do tych miast. No ale do awansu na StarLadder Budapest Major 2025 jakimś cudem to wystarczyło.

Skład Fluxo:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	Lucaozy Lucas Neves	24	2025	4	1,06	1,06
	decenty Lucas Bacela	21	2025	3	1,04	1,06
	zevy Romeu Rocco	24	2023	3	1,14	1,05
	kye Kayke Bertolucci	21	2024	1	1,06	1,03
	arT Andrei Piovezan	29	2024	8	0,96	1,01

Pytanie tylko, czy majorowa otoczka natchnie Fluxo nowymi siłami? Bo jeżeli nie, to może być kolejna krótka przygoda w dorobku Brazylijczyków. Szczególnie że w trakcie minionych trzech miesięcy żaden z nich nie wyróżniał się na tyle, by można go było podejrzewać, iż pociągnie za uszy swoich kolegów. Zamiast tego cała piątka równała do podobnego, acz bardzo przeciętnego poziomu. Wystarczy powiedzieć, że różnica między najwyższym a najniższym ratingiem w drużynie wynosi zaledwie 0,05. Najbardziej doświadczony z tego grona Andrei "arT" Piovezan musi zatem wymyślić jakieś szczególnego rodzaju czary, by już po trzech dniach nie spędzić reszty pobytu w Europie na casualowym zwiedzaniu stolicy Węgier.

FlyQuest

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Wes Edens swojego majątku dorobił się dzięki wielu udanym inwestycjom. Jedną z nich była organizacja FlyQuest, która na świat przyszła w 2017 roku, dołączając do takich marek, jak Aston Villa czy Milwaukee Bucks. Niemniej Edens, którego majątek szacuje się obecnie na 2,3 miliarda dolarów, po pięciu latach oddał FQ, sprzedając brand rodzinie Viola. Ale i w tym wypadku formacja stała się tylko z jednym z elementów bogatego portfolio, dołączając do np. Florida Panthers. W całym tym okresie oczkiem w głowie włodarzy była dywizja League of Legends i musiało minąć siedem długich lat, by FlyQuest wreszcie odważniej weszło w Counter-Strike'a. To wtedy organizacja obrała kierunek australijski, przejmując zespół osierocony wówczas przez Grayhound Gaming. Od tego momentu minął ponad rok. I był to rok pełen zarówno spektakularnych wzlotów, jak i spektakularnych upadków. Ale jakieś tam sukcesy były, bo zespół wygrał np. ESL Challenger Atlanta 2024. No i nie opuścił żadnego dotychczasowego Majora.

Ale też trzeba przyznać, że teraz FlyQuest miało przy tym wszystkim trochę szczęścia, bo w VRS reprezentuje słabo obsadzony region. W przeciwnym wypadku udział drużyny w StarLadder Budapest Major 2025... cóż, mogłoby być różnie. A to wszystko przez to, że za FQ po prostu bardzo słabe miesiące. Dość powiedzieć, że od czasu mistrzostw w Atlancie skład zagrał tylko na dwóch prestiżowych lanach. Były to Intel Extreme Masters Cologne 2025 oraz PGL Masters Bucharest 2025, gdzie jednak kompania z Antypodów, lekko mówiąc, szału nie zrobiła. Co więcej, tegoż szału nie było też na małych imprezach pokroju DraculaN #2, gdzie gracze zostali potraktowani z buta i wyrzuceni za burtę przez taką potęgę, jak... GenOne.

Skład FlyQuest:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	regali Iulian Harjău	23	2024	1	1,10	1,04
	INS Joshua Potter	27	2024	6	0,92	1,01
	Vexite Declan Portelli	21	2024	4	0,93	1,00
	nettik Corey Browne	22	2025	1	0,88	0,97
	jks Justin Savage	29	2025	9	0,88	0,97

Ale nie tylko wyniki są obrazem nędzy i rozpaczy. Ta obecna jest także w indywidualnych statystykach poszczególnych graczy. A najbardziej dobijający może być fakt, że pod kątem liczb najgorzej wypadają dwa tegoroczne nabytki FlyQuest, czyli Corey "nettik" Browne oraz Justin "jks" Savage. Zwiększyć nadzieję na to, by jakimś cudem przeczłapać przez pierwszą fazę StarLadder Budapest Major 2025, miał jedyny zawodnik spoza Australii i Oceanii, Iulian "regali" Harjău. Kłopot w tym, że rumuński snajper najwyraźniej postanowił równać do swoich partnerów, przez co jego liczby też nie wyglądają tak, jak nas do tego były gracz Fnatic przyzwyczaił. Cała nadzieja, że nowy trener, Aaron "AZR" Ward, jakoś poukłada te klocki. Bo w przeciwnym wypadku...

Fnatic

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Kojarzycie taką organizację, jak Fnatic? Jeżeli jesteście kibicami starszymi stażem, to na pewno. Wszak ponad dekadę temu, gdy Counter-Strike: Global Offensive dopiero raczkował, to Fnatic oraz Ninjas in Pyjamas (o których później) zdominowali scenę. Dość powiedzieć, że podczas sześciu pierwszych Majorów gracze Czarno-Pomarańczowych aż cztery razy docierali do wielkiego finału, trzy razy triumfując. Wtedy barw FNC broniła jeszcze złota generacja szwedzkich zawodników i wydawało się, że przed formacją jedynie złote lata. Tymczasem fakty są takie, że po wygraniu ESL One Cologne 2015 Fnatic nigdy już w finale mistrzostw świata nie zagrało. Ba, po raz ostatni do najlepszej ósemki imprezy ekipa dostała się jeszcze podczas Intel Extreme Masters Rio Major 2022, a na BLAST.tv Austin Major 2025 zabrakło jej całkowicie. Dziś FNC to więc jedynie brand stanowiący cień samego siebie z dawnych lat. Nie pomogły nawet próby poszukiwania nowej drogi poza Szwecją.

No ale na Majora w Budapeszcie dostać się udało. Wszystko dzięki temu, że skład zaczął grind na mniejszych imprezach i w trakcie minionych miesięcy triumfował podczas Conquest of Prague 2025, DraculaN #1 oraz Frag Blocktober 2025. To sukces na tej ostatniej imprezie, gdzie gracze brytyjskiej organizacji pokonali w finale 9INE Pusulabet, dał bilet do stolicy Węgier. Niemniej sam fakt, że losy tegoż awansu ważyły się do ostatnich chwil, tylko obrazuje obecną pozycję wielkiego niegdyś Fnatic. Może kwestię promocji udałoby się załatwić wcześniej, gdyby FNC cokolwiek osiągnęło na wyższym tierze. Tymczasem od czasu poprzedniego Majora aż do momentu rozsyłania zaproszeń marka ta nie pojawiła się na żadnym lanie tieru 1.

Skład Fnatic:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	blameF Benjamin Bremer	28	2024	2	1,26	1,22
	jambo Dmytro Semera	21	2025	1	1,17	1,12
	KRIMZ Freddy Johansson	31	2016	17	1,00	1,04
	jackasmo Mykyta Skyba	18	2025	1	0,89	0,93
	fEAR Rodion Smyk	24	2025	1	0,83	0,90

Gdy spojrzymy na indywidualne poczynania graczy Fnatic, nasuwa się jedno pytanie. Co tam robi jeszcze Benjamin "blameF" Bremer? Duńczyk ewidentnie przerasta swoich kolegów i wydaje się, że mógłby znaleźć zatrudnienie na nieco wyższym poziomie. I to na nim będzie spoczywać główna odpowiedzialność za zwiększenie siły ognia Czarno-Pomarańczowych. Kłopot w tym, że atmosfera wokół składu nie jest najlepsza. Fakt, że Cai "CYPHER" Watson został posadzony na ławce tuż po tym, jak przyczynił się do awansu, nie spotkał się, lekko mówiąc, z aprobatą społeczności. Tymczasem jego następca, Mykyta "jackasmo" Skyba, liczbowo nie okazał się specjalnym upgrade'em względem Brytyjczyka.

Gamdom Imperial

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Chociaż Imperial Esports nie ma takiego statusu, jak MIBR czy też FURIA, to dość regularnie pojawia się na dużych imprezach i można powiedzieć, że w pewnym stopniu także jest wizytówką brazylijskiego Counter-Strike'a. A za wszystkim stoi Felippe "felippe1" Martins, który najpierw sam był profesjonalnym graczem, a potem także trenerem. I jako trener prowadził np. paiN Gaming podczas PGL Major Stockholm 2021. Już wtedy funkcjonowała też jego własna marka, znana wtedy jako Imperial e-Sports. Od tego czasu formacja przeszła wiele zmian, również wizerunkowych. Ale dopiero gdy w 2022 roku Imperial przejęło skład legendarnego Gabriela "FalleNa" Toledo, stanowiący poniekąd spadkobiercę tradycji Luminosity Gaming, o ekipie zrobiło się głośno. Tak jak głośno było ostatnio, gdy Valve odrzuciło nowe logo organizacji. Ale miało ku temu konkretny powód, bo rzeczone logo należy też do kasyna kryptowalut, więc... śliski temat.

A skoro o ślizganiu mowa, to można powiedzieć, że Imperial na Majora wśliznęło się w ciekawy sposób. Mowa tutaj przecież z jednej strony o formacji kojarzonej z regularnymi występami w tier 1. Tymczasem tankowała ona punkty w Rankingu Valve za sprawą udanych występów na imprezach niższej rangi. Triumf podczas Circuito FERJEE 2025 w Rio de Janeiro i drugie miejsce, również w Rio, na FERJEE Rush 2025. Do tego mistrzostwo online'owego południowoamerykańskiego Thunderpick World Championship Series #1 i drugie miejsce na Ace South American Masters Fall 2025. To wystarczyło, a na drodze Latynosom nie stanął nawet fakt, że podczas Thunderpick World Championship 2025 zostali wyeliminowani przez Polaków z Teamu Venom.

Skład Imperial:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	try Santino Rigal	21	2024	3	1,39	1,25
	chelo Marcelo Cespedes	27	2025	5	1,07	1,12
	VINI Vinicius Figueiredo	26	2022	8	1,07	1,10
	noway Kaiky Santos	20	2023	3	1,06	1,07
	skullz Felipe Medeiros	23	2025	2	1,01	1,03

Chociaż samo Imperial, słusznie zresztą, kojarzone jest z Brazylią, to obecnie motorem napędowym drużyny jest Argentyńczyk. Santino "try" Rigal, bo o nim tu mowa, wyraźnie odżył po tym, jak wreszcie uwolnił się z więzienia zwanego 9z Teamem. I ponownie przypominał, dlaczego swego czasu mocno zabiegał o niego sam Marcelo "coldzera" David. Z drugiej strony na razie poniżej oczekiwań spisuje się Felipe "skullz" Medeiros. 23-latek daleki jest od formy, którą swego czasu prezentował w paiN Gaming, a którą przekonał do angażu słynny Team Liquid. Tak czy inaczej, wydaje się, że przygoda Imperial ze StarLadder Budapest Major 2025 najprawdopodobniej zakończy się już na pierwszym etapie.

GamerLegion

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Wiecie, kim jest Nicolas "L3gi" Reber? Ano jest to były niemiecki gracz World of Tanks. A wspominamy o nim dlatego, że to właśnie on w 2017 roku powołał do życia Team GamerLegion. Dwa lata później organizacja weszła na scenę Counter-Strike'a, angażując przy okazji kilka ciekawych nicków po przejściach. Jej barw bronili wówczas np. Adil "ScreaM" Benrlitom i Kevin "Ex6TenZ" Droolans czy też Hampus "hampus" Poser. Ciekawe nicki nie przyniosły jednak ciekawych wyników. Te pojawiły się dopiero w momencie, gdy organizacja porzuciła emerytów i zaczęło odważniej stawiać na młodzież. To w 2023 roku przyniosło sukces równie ogromny, co nieoczekiwany. To wtedy dowodzona przez Kamila "siuhego" Szkaradka ekipa zadziwiła świat, zajmując drugie miejsce podczas BLAST.tv Paris Major. Potem polską historię GL kontynuował także Janusz "Snax" Pogorzelski. I tak jak siuhy zapracował sobie na późniejszy transfer do MOUZ, tak Snax wypromował się do słynnego G2 Esports.

Co zdecydowanie szokowało, GamerLegionu zabrakło na BLAST.tv Austin Major 2025. Ale spokojnie, na StarLadder Budapest Major 2025 ten ciekawy zespół będzie już obecny. Co prawda drużyna w trakcie ostatniego półrocza nie osiągnęła żadnego znaczącego sukcesu, ale była regularnym bywalcem największych imprez. Ba, na Intel Extreme Masters w Melbourne oraz Dallas finiszowała nawet w najlepszej szóstce. Niemniej zamieszanie na pozycji snajpera zdecydowanie nie przyczyniło się pozytywnie, jeżeli chodzi o stabilność wyników. W przeciwnym wypadku kto wie, może GamerLegion mógłby nawet myśleć nie o pierwszym, a o drugim etapie mistrzostw świata w stolicy Węgier?

Skład GamerLegion:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	Tauson Sebastian Lindelof	20	2024	1	1,08	1,11
	PR Oldřich Nový	18	2025	0	1,04	1,09
	REZ Fredrik Sterner	27	2025	7	1,01	1,08
	hypex Milan Polowiec	21	2025	0	1,06	0,99
	ztr Erik Gustafsson	22	2024	1	0,74	0,85

W trakcie ostatnich miesięcy GL korzystało z usług aż trzech strzelców wyborowych. Najpierw do czerwca był to Henrich "sl3nd" Hevesi. Potem przez kolejne dwa miesiące Jeremy "Kursy" Gast. Aż wreszcie swoją szansę otrzymał nasz rodak, Milan "hypex" Polowiec. Niemniej ani Węgier, ani Francuz, ani niestety również Polak nie dają formacji tyle, ile należy oczekiwać od snajpera. W obliczu tej sytuacji nawet fantastyczne przebłyski ogromnie utalentowanego Oldřicha "PR-a" Nový'ego, dobra postawa Sebastiana "Tausona" Lindelofa czy druga młodość Fredrika "REZA" Sternera mogą nie wystarczyć, by GamerLegion odpalił. Byleby tylko nie zakończyło się to tak, że odpalony będzie, ale hypex po Majorze.

The Huns Esports

Wykorzystano zdjęcie należące do: StarLadder.

Po latach dominacji Chin niespodziewanie to Mongolia stała się azjatyckim powerhouse'em w kwestii Counter-Strike'a. O The MongolZ nie trzeba wspominać (ale i tak wspomnimy, w innej części Skarbu Kibica). Na BLAST.tv Austin Major 2025 mieliśmy Chinggis Warriors, a teraz w Budapeszcie zobaczymy The Huns Esports. Jeżeli średnio kojarzycie ten brand, to spokojnie, nie ma się czego wstydzić. Szczególnie że mówimy o organizacji bardzo młodej, powstałej zaledwie dwa lata temu z inicjatywy Tuvshinbilega "oroitsonboroo" Lkhagvasurena. A do tego takiej, która dotychczas w ogóle nie grała na najbardziej oglądanych turniejach, skupiając się głównie na grindzie w swoim regionie. Ale nie żeby Hunowie nie próbowali przebić sie na tier 1, bo prób było wiele. Ale czy w 2023, czy w 2024, czy dotychczas w 2025 roku kończyły się one niepowodzeniem. W efekcie formacja dopiero teraz na Majorze będzie miała prawdziwą szansę, by również na poziomie międzynarodowym zyskać większy niż dotychczas rozgłos.

Jak zatem doszło do tego, że The Huns dostali się na StarLadder Budapest Major 2025? To efekt wspomnianego już grindu, który w tym roku był naprawdę owocny. Przyniósł wszak triumfy podczas MESA Pro Series Fall 2025 w Ułan Bator oraz ESN Fall Showdown 2025 w... Ułan Bator. Do tego dochodzi również awans na CS Asia Championships 2025. Z perspektywy europejskiego kibica nie są to rzeczy powalające na kolana. Ale jednocześnie okazały się wystarczające, by w Rankingu Valve zająć czwarte miejsce w regionie azjatyckim. To wyżej niż np. bardziej rozpoznawalne FlyQuest oraz Rare Atom. Nie można zatem powiedzieć, że awans na mistrzostwa świata został przez Hunów wymęczony.

Skład The Huns:

Zawodnik		Wiek	W organizacji od	Liczba Majorów	Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
					K/D Ratio	Rating HLTV
	sk0R Tengis Batjargal	23	2025	2	1,22	1,20
	nin9 Yesuntumur Gantulga	27	2023	1	1,23	1,18
	cobrazera Anarbileg Uuganbayar	20	2024	0	1,10	1,15
	xerolte Munkhtogtokh Enkhbat	22	2025	0	1,05	1,12
	Bart4k Baatarkhuu Batbold	21	2023	1	0,86	0,89

Co ciekawe, chociaż samo The Huns Esports debiutuje na Majorze, to w swoim składzie ma kilku graczy znających już smak rywalizacji na zawodach tej rangi. Przede wszystkim jest to największa gwiazda drużyny, Tengis "sk0R" Batjargal, który o globalny czempionat walczył już dwukrotnie. I teraz to na niego spoglądać będą oczy mongolskich kibiców. Niemniej coś do udowodnienia mają też dwaj debiutanci, Anarbileg "cobrazera" Uuganbayar i Munkhtogtokh "xerolte" Enkhbat. Przed StarLadder Budapest Major 2025 ich formacja wyglądała obiecująco. Ale teraz chodzi o to, by rzeczoną formę udało się zaprezentować też w najważniejszym momencie sezonu. I udowodnić przy tym, że Hunowie nie będą jedynie dostarczycielami punktów, co im się powszechnie wróży.

---

Po więcej informacji na temat StarLadder Budapest Major 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.