Przed nami najważniejsze drużynowe spotkanie roku. Już w sobotę o godzinie 11:30 w wielkim finale Proleague 2015 zmierzą się ze sobą zespoły Jin Air Green Wings i SK Telecom T1. Zwycięzcy tego spotkania otrzymają nagrodę główną w wysokości około 42 000 dolarów, jednak w tym przypadku najważniejszy jest prestiż i tytuł najlepszej drużyny StarCraft 2 na świecie. JAGW, choć w rankingu ogólnym fazy ligowej zajęło czwarte miejsce, w play-offach dzięki świetnej grze sOsa zdołało wyeliminować KT Rolster i CJ Entus. SKT T1 będzie miało szansę poprawić wynik sprzed roku, kiedy to w finale Proleague 2014 przegrali z zespołem Flasha.
Jin Air, dość niespodziewanie, przeszedł jak burza przez play-offy Proleague. Najpierw ulegli im obrońcy tytułu. KT Rolster przegrało pierwsze spotkanie 1:4, a w drugim spotkaniu zostało zdeklasowane przez sOsa, który zatrzymał ciąg zwycięstw Flasha i samemu wykonał Reverse All-Kill. Półfinał przeciwko CJ Entus nie poszedł już tak gładko, choć Jin Air i tak od początku kontrolował sytuację. Po raz kolejny MVP pojedynku został sOs, dzięki któremu Jin Air wygrał dwa spotkania z rzędu. Były mistrz świata i IEM w play-offach wygrał aż 8 gier, a nie przegrał ani jednej. Teraz będzie musiał zmierzyć się z bezapelacyjnie najlepszym Terranem na świecie i asem SKT T1, INnoVation.
Pary finałowego spotkania oraz jego wyniki można śledzić na specjalnej zakładce meczowej.