Jedna z najpopularniejszych platform streamingowych w Korei, która jednocześnie posiada pełnię praw do Global StarCraft II League, wprowadzi w życie wolę KeSPA. Koreańska federacja e-sportowa, po niedawnej aferze korupcyjnej, ogłosiła wzmożoną walkę z tymi, którzy brali udział w procederze ustawiania meczów. Jedną z metod przeciwdziałania i odstraszania będzie całkowity zakaz streamowania w najpopularniejszych serwisach. Wcześniej na taki ruch zgodził się m.in. Twitch, jednak koreańska AfreecaTV odmówiła zbanowania nieuczciwych progamerów. Kolejne naciski ze strony KeSPA sprawiły jednak, że władze platformy streamingowej zmieniły zdanie.
Niedawna afera korupcyjna, w wyniku której aresztowano dwóch zawodników Prime: YoDę i BBoongBBoonga, a także ich trenera i właściciela drużyny, Gerrarda, odbiła się szerokim echem na koreańskiej scenie e-sportowej. W Mekce e-sportu bardzo poważnie podchodzi się do takiego niemoralnego zachowania, czego dowodem była surowa kara dla jednego z najlepszych graczy StarCraft 2 w historii, sAviOra. Gdy jego nielegalne działania wyszły na jaw, Koreańczykowi odebrano wszystkie tytuły, a on sam stał się publicznym wrogiem numer jeden. KeSPA, chcąc nie dopuścić do kolejnej, tak druzgoczącej afery, podejmowało aktywną walkę z ludźmi zajmującymi się (prawnie zakazaną w Korei) bukmacherką. Nie wystarczyło to jednak, by powstrzymać wspomnianą trójkę.
Progamerzy uwikłani w aferę korupcyjną, poza karą wymierzoną przez zwykłe sądy postępujące w trybie karnym, otrzymają także dożywotni zakaz progamingu. Nie będą mogli także streamować swoich zwykłych gier z domowego zacisza. Wcześniej niemałe pieniądze zarabiał wspomniany sAviOr, który mimo fatalnej reputacji otrzymywał wysokie donacje od wielu widzów, był w stanie utrzymać się wyłącznie ze streamowania na platformie AfreecaTV. Teraz firma ta jest także właścicielem studio i ligi należącej kiedyś do GOMTV.