Trwający właśnie Shanghai Major w Dota 2 zostanie zapamiętany przez scenę jako jedna z najbardziej kontrowersyjnych imprez w historii gry. Jeden z trzech turniejów z kategorii Major od samego początku borykał się z poważnymi problemami technicznymi, co wywołało spore poruszenie wśród widzów anglojęzycznej transmisji. W centrum zainteresowania znalazł się jednak James "2GD" Harding doskonale znany fanom Dota 2 z ciętego języka i specyficznego poczucia humoru. Tym razem, według Valve, Brytyjczyk przekroczył pewną granicę i z tego powodu został w natychmiastowym trybie wyrzucony z pracy. Sprawą zainteresował się sam szef firmy, Gabe Newell, który na Reddicie publicznie skrytykował 2GD-a.
Jak wynika z doniesień osób pracujących na Shanghai Major, ekipa telewizyjna odpowiadająca za anglojęzyczny stream zupełnie nie radziła sobie z postawionym zadaniem. Chińczycy, którzy zajmowali się produkcją, nie znali języka angielskiego, przez co jakikolwiek kontakt z komentatorami i ekspertami odbywał się za pośrednictwem tłumaczki, zupełnie nieprzygotowanej do takiej sytuacji. Jej wypowiedź można przeczytać w języku angielskim w tym miejscu.
2GD, który po dłuższej przerwie od prowadzenia transmisji z Dota 2, już w pierwszych minutach pracy zaliczył niefortunną wypowiedź. Ta była typowa dla jego charakteru, jednak nie spodobała się Valve dążącemu do profesjonalizmu. Drugiego dnia rozgrywek 2GD otrzymał informację o zwolnieniu z pracy.
Wkrótce potem, aby wyjaśnić całą sytuację, na Reddicie wypowiedział się Gabe Newell. Szef Valve potwierdził, że zwolniono całą chińską ekipę telewizyjną, a także zapowiedział, że już nigdy Valve nie będzie współpracować z 2GD-em. Brytyjczyka nazwał wręcz "dupkiem".
Ostatecznie 2GD opublikował siedemnastostronicowe oświadczenie, w którym przedstawił sytuację ze swojej perspektywy. Wyjaśniał, jak wyglądała jego współpraca z Valve i do jakich spięć dochodziło między obiema stronami. Stwierdził, że jeden z pracowników Valve żywił do niego urazę i właśnie to mogło być właściwym powodem jego zwolnienia.