Francuski zawodnik Clément "Clem" Desplanches został usunięty z nadchodzących, wiosennych mistrzostw World Championship Series organizowanych przez DreamHack. Czternastoletni reprezentant orKs eSports, choć zakwalifikował się do turnieju poprzez eliminacje online, nie spełnia wymogów wiekowych. W cyklu WCS mogą rywalizować wyłącznie zawodnicy, którzy najpóźniej w dniu rozgrywania danego turnieju mają skończone szesnaście lat. Slot Francuza został przekazany zwycięzcy dogrywkowego pojedynku między Miniraserem a Happym, czyli graczami, których wcześniej wyeliminował Clem. Mecz wygrał Rosjanin.

Nie jest to pierwszy przypadek zbanowania zbyt młodego gracza przed udziałem w turnieju offline. Jeden z najlepszych zawodników na niemieckiej scenie StarCraft 2, HeRoMaRinE, przez dwa lata nie mógł rywalizować w krajowych rozgrywkach ESL Pro Series. Na przeszkodzie stało niemieckie prawo zakazujące tak młodym osobom grania w turniejach o pieniądze. Choć prawo takie nie obowiązuje we Francji, czyli w kraju, w którym odbędzie się WCS Spring Championship, organizatorzy musieli egzekwować zasady narzucone przez Blizzard. Zapis o minimalnym wieku zawarty jest w regulaminie cyklu World Championship Series i wynika m.in. ze sklasyfikowania StarCraft 2 jako gry PEGI 16.

W identycznej sytuacji znalazł się czternastoletni zawodnik True eSports, Reynor. Włoch nie zdołał się zakwalifikować do mistrzostw na DreamHacku, jednak o ile organizatorzy nie zmienią zasad WCS, to także będzie musiał czekać niemal dwa lata na prawo do udziału w najważniejszych turniejach na scenie StarCraft 2.